18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopał matkę i przez 10 lat pobierał jej emeryturę. Teraz musi oddać pieniądze

Redakcja
fot. H. Bierndgarski
2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz zwrot 84 tysięcy złotych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Taki wyrok usłyszał w poniedziałek Daniel K. ze Słupska, który w 2002 roku zakopał przy swoim domu własną matkę, a później przez 10 lat pobierał nieprawnie za nią emeryturę.

O tym, że Daniel K. może nieprawnie pobierać emeryturę za swoją matkę policjanci dowiedzieli się w sierpniu 2012 roku. Donieśli o tym sąsiedzi oskarżonego. 7 sierpnia 2012 roku policjanci nieoczekiwanie weszli na posesję przy ulicy Portowej w Słupsku. Policyjni specjaliści przy użyciu georadaru zaczęli przeszukiwać podwórko. Później w kliku miejscach zaczęli kopać. Po jakimś czasie wykopali zwłoki. Okazało się, że są to zwłoki Leontyny K., mieszkającej na tej posesji. Jednocześnie zatrzymano 62-letniego Daniela K. syna zmarłej kobiety. Zarzucano mu wtedy, że zabił matkę i zakopał jej ciało na podwórku a motywem tego działania była chęć wyłudzenia jej emerytury. Daniel K. spędził już wcześniej w więzieniu 25 lat za zabójstwo swojego rówieśnika. Jego ciało wtedy również zakopał. Wyrok się jednak już zatarł.

Ostatecznie nie stwierdzono, że śmierć kobiety powstała przy udziale osób trzecich i Daniela K. zwolniono. Okazuje się bowiem, że złamanie przepisów związanych z niepochowaniem traktowane jest jako wykroczenie. Kary takie przedawniają się po roku.

- To matka poprosiła mnie, abym po śmierci zakopał jej ciało pod drzewem, koło domu - mówił w czasie przesłuchań Daniel K. - Prosiła, abym jej to obiecał. Nie byłem w domu, kiedy umarła. Kiedy wróciłem już nie żyła a obok niej leżała kartka na której matka napisała, abym zrobił to co jej obiecałem. Bardzo żałuję swojego czynu.
Sprawa niezgodnego z prawem pochówku prowadzona jest w odrębnym postępowaniu. Daniel K. aostał jednak osądzony za wyłudzenie emerytury.

W czasie rozprawy Daniel K. złożył wniosek o samoukaranie. Wniosek ten został zatwierdzony przez oskarżyciela, a ostatecznie również przez sąd.

- W momencie, kiedy sąd orzekłby bezwarunkowe więzienie oskarżony nie miałby możliwości naprawienia wyrządzonych szkód - mówiła w czasie rozprawy sędzia Joanna Hetnarowicz-Sikora. - Dlatego wyrok został warunkowo zawieszony na pięć lat. Niepodważalna jest jednak wina oskarżonego.

Dodatkowo Daniel K. będzie podlegał kontroli kuratora sądowego. Zwolniony został jednak z kosztów sądowych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto