Powodem jest trudna sytuacja miejskiej kasy. Zdaniem radnych pieniądze, które miasto chce wydać na budowę Parku Wodnego, potrzebne są gdzie indziej.
- Badamy, jakie są możliwości rezygnacji z inwestycji - przyznaje Zdzisław Sołowin, przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku. - Wybudowanie to jedno, a utrzymanie to druga sprawa. Do obiektu trzeba będzie dokładać, a brakuje nawet na wydatki bieżące. Bardziej miastu potrzebny jest wewnętrzny ring.
Tymczasem w opinii magistratu takie posunięcie nie poprawi sytuacji finansowej miasta, bo koszty zerwania umowy mogą wynieść blisko 15 procent kosztów, wartej ponad 57 mln zł inwestycji.
Budowa parku wodnego w Słupsku wkracza w kolejną fazę realizacji
- Zakładamy, że koszty zerwania umowy wyniosą od 5 do 10 milionów złotych - ostrzega Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Musielibyśmy zapłacić za nakłady już poniesione przez wykonawcę, m.in. koszty wykonanego projektu oraz zapłacić wykonawcy karę z tytułu utraconych przez niego przyszłych zysków. Do tego stracimy 19 mln zł unijnego dofinansowania.
Jednak konkretnych sum, które musiałoby zapłacić miasto wykonawcy, w umowie nie ma.
- My kształtowaliśmy wzór umowy i nie ma w niej kar za odstąpienie od niej - przyznaje Józef Dudra, radca prawny magistratu. - Jednak w praktyce odstąpić od umowy można tylko w jednym przypadku. Gdy dochodzi do istotnej zmiany okoliczności, która powoduje, że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym i czego nie można było przewidzieć w chwili jej zawarcia.
Zdaniem radcy prawnego ewentualna rezygnacja z inwestycji w Słupsku w to się nie wpisuje. Dlatego wykonawca, którym jest konsorcjum trzech firm, w przypadku zerwania umowy będzie mógł dochodzić swoich praw przed sądem.
- Wyliczenie kosztów, które musielibyśmy zapłacić za zerwanie umowy, oparliśmy na szacunkach i rentowności wykonawcy - mówi Dudra. - Zwykle jest to 10-15
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?