Sąd na wtorkowym posiedzeniu uznał Mirosława K. za winnego nieumyślnego przyczynienia się do spowodowania wypadku drogowego. Kara to 3 tysiące złotych grzywny oraz 2 tysiące złotych kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny. Wiadomo jednak, że funkcjonariusz nadal będzie mógł pracować w Policji.
Do wypadku doszło 9 października 2010 roku. Około godziny 21 na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej, Małcużyńskiego i Braci Gierymskich doszło do zderzenia radiowozu oraz taksówki. Siła uderzenia była tak duża, że taksówka dosłownie rozpadła się na części. Na miejscu zginał 62-letni mężczyzna, kierowca taksówki. Kilka godzin później w szpitalu zmarła pasażerka 56-letnia mieszkanka Warszawy. Dwaj policjanci z obrażeniami ciała trafili do słupskiego szpitala. Policyjny fiat Ducato po uderzeniu obrócił się o 180 stopni i zapalił.
Więcej o sprawie na portalu dziennikbaltycki.pl
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?