Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Płatne e-dzienniki i testy w SP nr 5 w Lęborku

Robert Gębuś
W SP nr 5 płacą za dostęp do e-dziennika i testy szóstoklasistów
W SP nr 5 płacą za dostęp do e-dziennika i testy szóstoklasistów fot archiwum Polskapresse
Lębork. Płatne e-dzienniki i testy dla szóstoklasistów w SP nr 5 w Lęborku. Dyrekcja zapewnia, że wszystkie opłaty zostały wprowadzone za zgodą rodziców i z myślą o uczniach

Lębork. Płatne e-dzienniki i testy dla szóstoklasistów wprowadziła Szkoła Podstawowa nr 5 w Lęborku. Za pełny dostęp do dziennika elektronicznego rodzice muszą zapłacić około 20 zł rocznie. Teraz szkoła wprowadziła także płatne próbne testy dla szóstoklasistów. Jedenaście złotych za język polski i matematykę i osiem złotych za język nowożytny. Nie wszystkim się to podoba.

Czytaj również:Rodzice płacą za dostęp do e-dziennika

- To może nie jest dużo, ale w innych szkołach rodzice nie płacą, więc nie wiem, dlaczego akurat w tej szkole musimy sięgać głębiej do kieszeni - irytuje się Czytelniczka, która zadzwoniła do naszej redakcji i przekazała nam tę informację. Kobieta, której dziecko uczęszcza do tej szkoły nie chciała podawać swoich personaliów. - To mogłoby być źle odbierane. Nikt nie chce być piętnowany jako osoba biedna - tłumaczy.

Czytaj również:Dzień edukacji w Maszewie

Tymczasem dyrektor zapewnia, że wszystkie decyzje zostały uzgodnione z rodzicami.
- Ani jedna osoba z rodziców obecnych podczas spotkania nie protestowała - mówi Małgorzata Szauła, dyrektor SP nr 5 w Lęborku. - Testy nie są obowiązkowe. Te, które zamówiliśmy są z Centrum Pomiarowo-Dydaktycznego w Gdańsku. Chodzi o to, żeby jak najlepiej przygotować szóstoklasistów do tego testu - dodaje.
Dyrektor podkreśla, że test w takiej formie odbędzie się po raz pierwszy. - Dlatego zależy nam na indywidualnym podejściu do uczniów i wykorzystaniu doświadczenia i wiedzy egzaminatorów z centrum. To ma zapewnić obiektywizm podczas testów. Wszystko po to, żeby później, już podczas testu, oszczędzić dzieciom stresu.
Dyrektor dodaje, że z takiej formy testów próbnych zadowoleni był także rodzice, którzy omawiali sprawę. - Jeśli jakieś dziecko nie będzie chciało podejść do testu próbnego, to nie będzie musiało tego robić, a rodzic nie zapłaci - mówi Małgorzata Szauła. - Chcemy by dzieci miały przedsmak tego, co je czeka i były jak najlepiej przygotowane.
Małgorzata Szauła zapewnia, że dysponuje odpowiednimi opiniami prawnymi, które potwierdzają, że zarówno płatne testy, jak i dzienniki są dopuszczalne. Szkoła korzysta z dziennika "Librus", który oferuje część usług płatnych. Jeśli rodzice nie chcą płacić, otrzymują tylko pakiet podstawowy z dostępem do ogólnych informacji szkolnych. Jak chcą poznać oceny dziecka, lub jego frekwencję, w szkole muszą stawić się osobiście. - Wgląd do dziennika musi być bezpłatny, ale jeśli jest oferowana możliwość np. dostępu z każdego miejsca na świecie to czy jest to płatne czy nie reguluje umowa producentem takiego dziennika - mówi Krzysztof Kraszewski z Kuratorium Oświaty w Gdańsku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto