NIK kontroluje budowę słupskiego aquaparku

Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska, na zadane przez nas pytania dotyczące zakresu kontroli, oraz jej terminu, odpowiedział jedynie, że urząd nie komentuje sprawy.
Udało się nam jednak ustalić, że kontrola ma potrwać co najmniej do końca roku i obejmie całą inwestycję, od momentu ogłoszenia przetargu, aż do prac budowlanych. Kontroli nie komentują również przedstawiciele NIK, którzy zapewniają, że po jej zakończeniu, na początku 2015 roku poznamy pełną informację o wynikach badania inwestycji. Wiadomo jedynie, że nie była to kontrola planowana.
Anna Bogucka Skowrońska, miejska radna i członek komisji rewizyjnej, która zajmowała się badaniem inwestycji ma nadzieję, że kontrolerzy NIK dokładnie ją prześwietlą.
- Już rok temu wystąpiliśmy do prezesa NIK o kompleksową kontrolę całego procesu inwestycyjnego. Wtedy pisaliśmy o problemach z wydatkowaniem publicznych pieniędzy i nieprawidłowościach w inwestycji. Mam nadzieję, że wszystkie te wątki będą brane pod uwagę - dodaje radna Skowrońska.
Obecnie na terenie parku wodnego prowadzone są prace związane z budową dróg dojazdowych i dachem. Do końca roku ma być również oddana do użytku jedna niecka basenowa. Miasto wykonuje prace za własne pieniądze, bo w połowie roku dotację unijną na ten cel wycofał Pomorski Urząd Marszałkowski. Powodem były właśnie nieprawidłowości przy budowie aquaparku. Jednocześnie przed sądem toczy się sprawa związana z fałszowaniem podpisów w dokumentacji projektowej.
Według wstępnych założeń Park Wodny „Trzy Fale” w Słupsku miał być oddany do użytku pod koniec 2012 roku. Do dzisiaj nie funkcjonuje. Jego budowa miała kosztować około 57 mln zł, ale koszty inwestycji mogą być większe.