Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Nieprzytomny mężczyzna w centrum miasta czekał godzinę na przyjazd karetki

(BIR)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Tomasz Bołt/Archiwum
Ponad godzinę czekał na przyjazd karetki mężczyzna, który stracił przytomność w centrum Słupska na ulicy Nad Śluzami. W tym czasie opiekowali się nim wezwani na pomoc funkcjonariusze policji. Przedstawiciele Pogotowia Ratunkowego ze Słupska tłumaczą, że w tym czasie wszystkie karetki były zajęte.

- Funkcjonariusze dostali wezwanie do nieprzytomnego mężczyzny, który leżał na ulicy - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Na miejscu okazało, że z mężczyzną nie ma żadnego kontaktu. Obok leżała kula ortopedyczna. Dlatego funkcjonariusze nie chcieli ruszać tej osoby. Okryli ją jedynie kocami termicznymi i wezwali pogotowie. Faktem jest, że na przyjazd karetki musieli czekać ponad 50 minut.

Przeczytaj o podobnym przypadku: W Gdańsku mężczyzna zasłabł przed szpitalem. Na karetkę czekał 15 minut

Ratownicy, którzy w końcu dotarli do nieprzytomnego zabrali go natychmiast do słupskiego szpitala. Natomiast kierownik słupskiego pogotowia tłumaczy, że w momencie kiedy policjanci wezwali pogotowie wszystkie karetki były w akcji. Przysłano natychmiast pierwszy wolny ambulans. Wiadomo, że każdego dnia w Słupsku dyżury pełnią trzy karetki pogotowia.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto