STK Czarni Słupsk w ćwierćfinale I-ligi mężczyzn rywalizuje z WKK Wrocław. Za nami pierwsze dwa spotkania rozegrane w hali Gryfia. W rywalizacji obydwu drużyn mamy remis - w sobotę wygrało WKK 90:92, w niedzielę lepszy był zespół Mantasa Cesnauskia 77:71.
W sobotnim pojedynku było wiele emocji, w tym przewinienie techniczne dla trenera gości Tomasza Niedbalskiego. Szkoleniowiec WKK wyszedł ze swojej strefy przy ławce, mocno gestykulował w stronę sędziów, co nie uszło uwadze kibicom w Słupsku.
- Niedbalski siadaj na … ! - krzyczała hala Gryfia.
Tomasz Niedbalski dopiero po raz drugi w swojej karierze prowadził mecz w Słupsku, a już zaszedł za skórę słupskim kibicom. W materiale zamieszczonym przez klub na Facebooku trener wrocławskiego zespołu skomentował całą sytuację.
- Fantastyczne! Świetna publiczność i tak jak w sobotę była przyśpiewka „Niedbalski siadaj na d…” to miałem ciarki. Myślę, że znajdę sobie ten fragment na wideo i ustawię sobie na dzwonek (śmiech) - mówi trener WKK Wrocław.
Warto zaznaczyć, że w komentarzach na Facebooku „Czarni to Wy” pod tym materiałem kibice bardzo pozytywnie ocenili zachowanie trenera.
„Brawo za dystans” - napisała Arek. „Dobry trener z poczuciem humoru” - dodała Iza. „Jakiś taki normalny. Życzę mu powodzenia… w przyszłym sezonie” - skomentował Piotr.
Rywalizacja w ten weekend przenosi się do Wrocławia. W sobotę (13 kwietnia) i niedzielę (14 kwietnia) kolejne mecze, po których będzie wiadomo, czy w hali Gryfia dojdzie do piątego spotkania. Stan rywalizacji: 1-1. Aby awansować do półfinału STK Czarni Słupsk musi wygrać łącznie trzy mecze.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?