Urzędy pocztowe zostaną zlikwidowane

Już za miesiąc czekają nas spore zmiany w Poczcie Polskiej. Choć, jak udało się nam dowiedzieć, zmiany te mają wejść w życie z początkiem listopada, przedstawiciele firmy cały czas milczą, nie podając szczegółów zmian. Udało się nam dowiedzieć, że zlikwidowane mają zostać urzędy pocztowe w Skokach i Gołańczy. Niestety, choć zmiany mają wejść w życie za miesiąc, to Poczta Polska nie wydała jeszcze oficjalnych komunikatów w tej sprawie. Pozostanie tylko urząd pocztowy w Wągrowcu. O całej sprawie chcieliśmy porozmawiać z naczelnik urzędu w Skokach. Ta jednak odesłała nas do centrali w Poznaniu. Co ciekawe, także w stolicy Wielkopolski nikt z pracowników nie chciał o tym rozmawiać. Jak się okazuje, o zamiarach przedstawicieli Poczty Polskiej nic nie wie także burmistrz Gołańczy Mieczysław Durski. - Nie dotarły do mnie żadne informacje od przedstawicieli tej organizacji - tłumaczy. Informacje o likwidacji nie dotarły także do Powiatowego Urzędu Pracy w Wągrowcu. - Poczta nie informowała nas o zwolnieniach grupowych - wyjaśnia Sławomir Maciaszek z PUP.

- Restrukturyzacja w Poczcie Polskiej nie znaczy nic dobrego. Cały czas zmniejsza się liczba pracowników Poczty. Warunki płacowe są coraz gorsze. Atmosfera także. Co najgorsze, cierpią na tym także mieszkańcy. Kiedyś pocztę mieli we własnej miejscowości. Aktualnie bardzo często muszą dojeżdżać do niej po kilkadziesiąt kilometrów - nie kryje obaw Witold Paluszak, szef związku zawodowego Solidarność Poczty Polskiej wWielkopolsce. Czy tak będzie także w przypadku naszego powiatu?Czy urzędy pocztowe w Skokach i Gołańczy zostaną zamknięte na dobre? Co z pracownikami?

Odpowiedzi na te pytania udało się nam uzyskać u burmistrza Skoków, do którego podobnie jak do naszej redakcji docierały niepokojące informacje odnośnie zmian na Poczcie Polskiej. - Z informacji, jakie udało mi się uzyskać od dyrektora Rafała Makowskiego z Poczty Polskiej wynika, że urzędy pocztowe zostaną faktycznie zamknięte. W ich miejsce maja zostać jednak uruchomione filie urzędu z Wągrowcu. Tak więc mieszkańcy Skoków będą mogli normalnie wysyłać listy w okienkach, które mają zostać uruchomione z początkiem listopada. Poczta jednak to nie tylko okienka ale także inni pracownicy, listonosze. Jak zapewnił mnie dyrektor, nikt nie zostanie zwolniony - wyjaśnia burmistrz.

Jak się okazuje, pracownicy likwidowanych urzędów pocztowych zostaną przeniesieni do urzędu w Wągrowcu. Skąd także listy i przesyłki będą odbierali listonosze. Informacje odnośnie likwidacji urzędów udało się nam potwierdzić dopiero w centrali Poczty w Warszawie. Jak informują jej przedstawiciele, znikną urzędy nie tylko w Gołańczy i Skokach, ale także w Mieścisku i Damasławku. W ich miejscu uruchomione zostaną punkty filialne urzędu z Wągrowca.

- Przekształcane placówki pocztowe w dalszym ciągu realizować będą dotychczasowy zakres usług i funkcjonować w niezmienionym czasie pracy. Dodatkowo w placówkach Damasławek, Gołańcz i Mieścisko w jeden dzień tygodnia zostanie wydłużony czas obsługi klientów - informuje Agnieszka Kurek z Poczty Polskiej.