Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Lęborku odsłonięto popiersie gen. Stanisława Sosabowskiego ZDJĘCIA

Robert Gębuś
Popiersie stanęło na skwerze przy ul. Armii Krajowej w Lęborku dzięki zaangażowaniu 7 Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów im. gen. Stanisława Sosabowskiego w Lęborku. Uroczystości odsłonięcia popiersia towarzyszył szereg imprez dotyczących postaci bohaterskiego generała. Autorem popiersia jest lęborski rzeźbiarz dr Tomasz Sobisz.

Popiersie zostało sfinansowane dzięki sprzedaży cegiełek. Na uroczystości odsłonięcia popiersia generała do Lęborka przyjechała m.in. Dorota Sosabowska, żona wnuka generała, natomiast Alfonsa Trockiego, jednego z ostatnich jeszcze żyjących żołnierzy gen. Sosabowskiego reprezentował członek jego rodziny.
- Serce mojej rodziny bardzo jest związane z Lęborkiem - mówiła Dorota Sosabowska. - Dlatego, że kiedy jeszcze innym nie śniło, że gen. Sosabowski istnieje, byliście jednymi z pierwszych wybraliście generała za patrona swojej drużyny harcerskiej.

Czytaj również:Powstanie pomnik gen. Sosabowskiego

W muzeum zorganizowano wystawę pamiątek po I Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, której dowodził generał Stanisław Sosabowski, w kinie Fregata zaprezentowano "Honor Generała" dokument Joanny Piecikiewicz, po reżyser sama opowiedziała o okolicznościach powstawania filmu, a po Joannie Pieciukiewicz ze swoim wykładem wystąpił Paweł Kudzia, dziennikarz i pasjonat historii opowiedział o generale Sosabowskim. Na placu Pokoju odbył się piknik militarny. W sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Lęborku została odprawiona msza święta za duszę generała Sosabowskiego i żołnierzy walczących o wolność kraju. Uroczystość zwieńczyło odsłonięcie popiersia generała. Wokół pomnika posadzono wrzosy, które lubił Sosabowski i cebulki czerwono-żółtych tulipanów wyhodowane przez holenderskich hodowców odmiany Generał Sosabowski,

Czytaj również:Wmurowano pomnik z ziemia z pól bitewnych, gdzie walczył Sosabowski

Kim był generał Stanisław Sosabowski
Chociaż historia generała Stanisława Sosabowskiego była kanwą dramatu wojennego w reżyserii Richarda Attenborough "O jeden most za daleko" z 1977 roku, a gen Sosabowskiego zagrał Gene Hackman, to młode pokolenie Polaków wie o nim niewiele. Wybitny dowódca, który najpierw został przez Brytyjczyków doceniony, potem zaś padł ofiarą ich kompleksów i po wojnie pracował jako szeregowy pracownik w fabryce. Dopiero w XXI wieku przypomniała o nim Holandia, przyznając pośmiertnie Medal Brązowego Lwa, a królowa Holandii Beatrix Wilhelmina Armgard odznaczyła 6 Brygadę Desantowo-Szturmową, jako spadkobierczynię 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, najwyższym holenderskim odznaczeniem wojennym - Orderem Wojskowym im. Króla Wilhelma I.
Podczas kampanii wrześniowej gen. Stanisław Sosabowski był dowódcą 21 pułku piechoty. Harcmistrz Krzysztof Siwka przypomina, że kiedy Niemcy uderzyli od Prus Wschodnich, nie pozwolił na rozbicie jednostki, którą dowodził.
- Dzięki temu, że wycofując się do Warszawy, Sosabowski ochraniał tyły dywizji i opóźniał marsz Niemców, inne pułki, które poszły w rozsypkę, mogły się ewakuować do stolicy - tłumaczy Krzysztof Siwka. - Po tej akcji dowódca obrony Warszawy przyznał Sosabowskiemu i jego pułkowi krzyż Virtuti Militari.
Po kapitulacji Sosabowski dostał się do niewoli, szybko jednak z niej uciekł i podjął działalność konspiracyjną. Wezwany do Francji, przedarł się potajemnie i tworzył na Zachodzie 2 Brygadę Strzelców, a później pierwszą w dziejach Polski Samodzielną Brygadę Spadochronową.
- Sosabowski powtarzał, że trzeba wrócić do Polski. Jak? Najkrótszą drogą, czyli polecieć samolotem i wyskoczyć ze spadochronem - mówi Krzysztof Siwka. - Wówczas w Wielkiej Brytanii brakowało koszar dla żołnierzy. Bogaci Brytyjczycy przekazywali na ten cel swoje posiadłości. W jednej z nich, w Szkocji, znajdował się park, który Sosabowski przekształcił na ośrodek szkolenia. Były tam liny, trapezy. Żołnierze potocznie nazywali to miejsce Małpim Gajem. Mało kto wie, że dzisiejsza nazwa „małpi gaj” pochodzi właśnie stamtąd. Tam też szkolili się cichociemni.
W tamtym czasie Sosabowski był niezwykle ceniony przez Brytyjczyków, otrzymał nawet propozycję objęcia dowództwa brytyjsko-polskiej dywizji spadochronowej, jednak odmówił, bo oznaczałoby to zmianę przeznaczenia bojowego dla polskich spadochroniarzy.
Ostatecznie 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa wzięła udział w operacji Market Garden. Walczyła u boku Brytyjczyków, których nieudolność doprowadziła do klęski całej operacji, przy czym odpowiedzialność za klęskę próbowano zrzucić na Sosabowskiego.
Generał zmarł w 1967 r. w Wielkiej Brytanii. Został pochowany na Powązkach w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto