Według informacji udzielonych przez pracownika inspekcji, system ma działać w bardzo prosty sposób: każdy kierowca dostanie przypisany mu, unikalny kod. Za jego pomocą uzyska dostęp do specjalnej bazy danych. W tej natomiast, będzie mógł sprawdzić, czy ma na swoim "koncie" mandaty z fotoradarów.
Czytaj też: Fotoradar pobił rekord zdjęć
Jeżeli okaże się, że urządzenie przyłapało mobilnego na zbyt szybkiej jeździe, kierowca będzie mógł obejrzeć zdjęcie wykonane mu przez fotoradar.
Jak jednak wyjaśniają specjaliści z inspekcji, zbyt wcześnie jeszcze, żeby mówić o tym kiedy system zacznie działać.
Czytaj też: NIK skontroluje czy fotoradary to "maszynki" do zarabiania pieniędzy
Oprócz technicznych szczegółów, należy bowiem uregulować również kwestie prawne, które umożliwią skuteczne działanie bazy danych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?