Początki klubu są związane ze Szkołą Milicji Obywatelskiej zaczęła działać w Słupsku od 1945 roku.
Pod koniec pierwszego roku jej działalności powstała idea, by założyć w niej swój klub sportowy. Bazą miały być obiekty miejskie, ale członkami przede wszystkim pracownicy szkoły. Pierwsze zebranie i dyskusje dotyczące przyszłego klubu miały miejsce 26 kwietnia 1946 roku.
Nazywał się Klub Sportowy Centrum Wyszkolenia Milicji Obywatelskiej. Pierwszym prezesem był Józef Romański. W 1947 roku KS CWMO szybko przemianowano na Gwardię. W 1957 roku powstał Gryf Słupsk, którego działalność wspierały słupskie Zakłady Mebli. Fuzję Gryfa i Gwardii przeprowadzono w 1964 roku.
W 1951 roku na 2 lata słupszczanie trafili do rozgrywek II ligi. Sukces ten powtórzyli w 1981 roku pod wodzą trenera Tadeusza Wanata. W pierwszym sezonie słupszczanie zajęli 5. miejsce ocierając się o awans do I ligi (ówczesna Ekstraklasa).
Gryf Słupsk odnosił też sukcesy w Pucharze Polski. W 1977 roku (ówcześnie grający w III lidze) dotarł ówcześnie do 1/8 finału Pucharu Polski, ale już na szczeblu centralnym.
W wojewódzkim finale najpierw pokonali Garbarnię Kępice 4:1. Hattrickiem popisał się wtedy Jerzy Chomicki, a z karnego dołożył Zbigniew Zaborowski.
W kolejnych rundach słupszczanie wygrywali na wyjeździe po rzutach karnych 5:2 z Wdą Świecie oraz również po karnych 4:3 z Gedanią w Gdańsku.
Potem przyszły już boje na własnym stadionie przy ulicy Zielonej.
Pierwszym z rywali z wyższej półki była Stal Stalowa Wola. W obecności około 1500 widzów słupszczanie pokonali rywala 1:0 po golu Henryka Kleinszmidta.
Rewelacyjnie w bramce poczynał sobie Zdzisław Jedynak, który bronił w niesamowitych sytuacjach.
Nagrodą w kolejnej rundzie był mecz w Słupsku z ekstraklasową już Arką Gdynia. Słupszczanie nie przestraszyli się rywala. Szał radości zapanował na stadionie Gryfa przy ulicy Zielonej, kiedy Artur Suruło zdobył bramkę decydującą o awansie (słupszczanie wygrali po rzutach karnych 5:3). Było chóralne „100 lat”, gratulacje trenerowi i piłkarzom, których wniesiono do szatni na ramionach kibiców. Pewni siebie goście chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Kiedy okazało się, że gryfici nie myślą kapitulować i nie czują żadnego respektu przed pierwszoligowcami, gdynianie przyśpieszyli tempo gry i od 70 minuty przeważali. Jednak kolosalna ambicja całego zespołu Gryfa i dobra gra defensywy z bramkarzem Jedynakiem na czele skutecznie likwidowała poczynania gdynian. W 103. minucie Tomasz Korynt nie trafił do pustej bramki. Również Wiesław Kwiatkowski kilkakrotnie spudłował.
W kolejnej rundzie Gryf Słupsk uległ Legii Warszawa 0:3. W 1988 roku Gryf przegrał w 1/16 z ŁKS Łódź 1:4 (w tym roku też była fuzja z Czarnymi Słupsk). Obecnie klub gra w IV lidze.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?