Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tydzień temu stracili w pożarze dach nad głową - trwa zbiórka pieniędzy na odbudowę

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
W ubiegłym tygodniu w Mojuszewskiej Hucie doszło do pożaru budynku mieszkalnego. 5-osobowej rodzinie nic się nie stało, stracili oni jednak cały dobytek życia i dach nad głową. Ich najbliżsi zorganizowali zbiórkę pieniędzy, wielu też zdecydowalo sie pomóc osobiście w odbudowie.

Tydzień temu, w nocy z 4 na 5 sierpnia w Mojszewskiej Hucie wybuchł pożar domu, w którym przebywała 5-osobowa rodzina. Mieszkańcy w porę opuścili budynek i nic im się nie stało, niestety, pomimo interwencji strażaków, całkowicie spłonął strych oraz część piętra z wyposażeniem. Wstępnie straty szacowano na ok. 190 tys. zł.

Choć rodzina znalazła tymczasowe zakwaterowanie, w pożarze stracili oni dobytek życia. W efekcie na portalu zrzutka.pl powstała zbiórka pieniędzy, mająca pomóc mieszkańcom w odbudowie, gdyż na takie przedsięwzięcie nie pozwala ich obecna sytuacja finansowa.

- Właściciele domu Marzena i Andrzej niedługo obchodzą swoją 25. rocznicę ślubu. Zróbmy wszystko, by ten dzień spędzili z uśmiechem na twarzy mimo tego, że spotkała ich taka tragedia - zachęcają organizatorzy zbiórki.

Z potrzebnych 100 tys. zł udało się dotąd zebrać 9 tys. Ponadto niektórzy osobiście pomagają w pracach, jak chociażby już 5 sierpnia, gdy usuwano spalone elementy budynku.

- Wspólnymi siłami udało nam się usunąć spalony dach, powyrzucać to co strawił ogień. Dużo jeszcze pracy przed nami, ale wiem, że damy radę. A Wasze dobre serce dodaje nam wiatru w żagle. Bardzo dziękujemy za każdą wpłatę. Brak słów by wyrazić wdzięczność jaką czujemy - czytamy na zrzutka.pl.

Z kolei wczoraj (11.08) udało się zakończyć stawianie nowej konstrukcji dachu.

- Nie ma rzeczy niemożliwych. Dokładnie tydzień temu wybuchł pożar. A dziś? A dziś mamy już konstrukcję dachu! Zaangażowanie i chęć pomocy jest tak wielka, że aktualnie po łzach rozpaczy prawie nie ma śladu. Ich miejsce za to zajęły łzy szczęścia! - relacjonują organizatorzy zbiórki. - Nie zwalniamy tempa. Dalej prosimy o pomoc bo potrzeby nadal są ogromne. Od nas jednak zależy jak szybko Poszkodowani będą mogli poczuć się już w 100% bezpiecznie. Za dotychczasowe wpłaty z całego serca dziękujemy.

Choć Mojuszewska Huta znajduje się w gminie Sierakowice, sprawę pogorzelców nagłośnił m.in. wójt Chmielna Michał Melibruda, zachęcając wszystkich do pomocy.

- Niespełna tydzień temu rodzinę mieszkającą w Mojuszewskiej Hucie - miejscowości sąsiadującej z naszą gminą, spotkała olbrzymia tragedia (...). Proszę osoby o wielkim sercu o wsparcie pogorzelców. Liczy się każdy grosz. Możemy pomóc im odzyskać dach nad głową - mówi szef chmieleńskiego samorządu.

Zbiórkę można znaleźć tutaj

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto