149 osób zlekceważyło koronawirusa. Słupska policja walczy z ludzką głupotą

- Weekendowe praca słupskich policjantów ukierunkowana na walkę z rozprzestrzenianiem się koronawirusa pokazuje, że pomimo wysokiego wskaźnika zachorowań i związanych z tym zmian w przepisach i obostrzeniach, niektórzy mieszkańcy nadal nie są zdyscyplinowani. W związku z niezakrywaniem ust i nosa w sobotę i w niedzielę policjanci interweniowali wobec 149 osób, z których 31 ukarali mandatami karnymi w wysokości od 20 do 500 złotych - informuje Monika Sadurska, rzeczniczka słupskiej policji.

Patrole pojawiały się w Słupsku i we wszystkich gminach powiatu. Mandaty posypały się w Słupsku, Damnicy, Główczycach, Dębnicy Kaszubskiej, Kępicach. Najwięcej, bo aż 12 – w Ustce.

Natomiast 84 pouczenia policjanci zastosowali wobec osób z maseczką pod brodą albo z nosami na wierzchu. Z kolei 34 czynności to tzw. zwrócenie uwagi, czyli środek oddziaływania wychowawczego, który niekoniecznie wiąże się z legitymowaniem.

- Kontrolom podlegały też środki komunikacji publicznej i sklepy wielkopowierzchniowe, w których - jak się okazuje - pasażerowie i klienci są zdyscyplinowani i stosują się do obowiązujących przepisów i zaleceń sanitarnych – dodaje Monika Sadurska, zapowiadając dalsze działania. - Do momentu, kiedy mieszkańcy będą lekceważyć panującą sytuację i nie będą stosować się do zaleceń i przepisów sanitarnych, funkcjonariusze będą reagować zdecydowanie i stanowczo. Bezpieczeństwo jest naszą wspólną sprawą, a wszystkie ograniczenia i obostrzenia mają na celu ochronę naszego życia i zdrowia.