W zawiadomieniu znalazło się podejrzenie o popełnieniu przestępstwa, polegające na pomówieniu funkcjonariusza publicznego, znieważeniu i zniesławieniu dyrektora przez pracowników oraz dziennikarzy lokalnej prasy. Dziennikarze są dyrektorowi dobrze znani, jednak ustalenie tożsamości szpiegujących pracowników nie jest łatwe.
- Dyrektor nie wie, kto to jest - przyznaje Krzysztof Szymandera, pełnomocnik dyrektora UM. - Jeśli prokurator uzna, że detektywi przekroczyli uprawnienia, to być może wówczas będzie chciał uzyskać od nich informacje, kto im zlecił śledzenie dyrektora.
Sprawą zajmie się prawdopodobnie prokuratura spoza regionu słupskiego.
- Zostanie skierowany wniosek do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku o wskazanie prokuratury spoza okręgu słupskiego, by ta przeprowadziła postępowanie - poinformowała nas Beata Szafrańska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Chcemy uniknąć zarzutów o stronniczość.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?