Firma zamierza skierować sprawę do sądu. Miasto, kilka dni temu, zerwało umowę z Termochemem na budowę obiektu. Powodem miało być porzucenie budowy i opóźnianie prac.
Zobacz także:Wstrzymano budowę słupskiego aquaparku [ZDJĘCIA+FILM]
Tymczasem kierownik budowy Paweł Kuniewicz podkreśla, że na żądanie miasta park wodny w Słupsku będzie o dwa tysiące metrów kwadratowych większy niż planowano, a to wymaga dodatkowych pieniędzy.
Firma Termochem wyliczyła, że jeśli budowa zostanie ukończona w standardzie jakiego już po rozstrzygnięciu przetargu zażądały władze miasta to park wodny nie będzie kosztował prawie 58, ale aż 75 milionów złotych.
Tymczasem władze Słupska uważają, że nie ma powodów do wypłacania dodatkowych pieniędzy. Inwestycja jest zdaniem samorządu objęta kwotą ryczałtową, która wynosi 57,777,777 złotych.
Paweł Kuniewicz z Termochemu w rozmowie z dziennikarzami radia Gdańsk dodał, że firma będzie prowadziła prace budowlane do 4 lutego, czyli chwili, gdy wypowiedzenie umowy stanie się prawnie skuteczne. Roszczenia finansowe trafią do sądu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?