Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Asseco Prokom w hicie zagra ze Stelmetem

Paweł Durkiewicz
W hicie tej kolejki gdyńscy koszykarze podejmą Stelmet Zielona Góra
W hicie tej kolejki gdyńscy koszykarze podejmą Stelmet Zielona Góra Przemek Świderski
Pojedynek najpoważniejszych kandydatów do finału - Asseco Prokomu Gdynia i Stelmetu Zielona Góra - będzie hitem czwartej kolejki Tauron Basket Ligi. Ciekawie będzie również w Starogardzie Gdańskim, gdzie w kolejnych pomorskich derbach Polpharma podejmie Energę Czarnych Słupsk. O swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie zagra z AZS Koszalin gdyński Start. W poniedziałek, na koniec kolejki, Trefl Sopot podejmie w hali Ergo Arena Kotwicę Kołobrzeg.

Eksperci wypowiadają się jasno: dwie najlepsze drużyny w ekstraklasie to na ten moment Asseco Prokom oraz Stelmet. Przynajmniej "na papierze" obie ekipy są wręcz murowanymi faworytami do gry w finale. Mistrzowie Polski, mimo ostatnich kłopotów, wciąż mają potencjał pozwalający spokojnie myśleć o obronie tytułu. Natomiast o sile zielonogórzan świadczą nazwiska, jakie widnieją w niezwykle szerokim składzie trenera Mihailo Uvalina. Zeszłoroczny król strzelców TBL Walter Hodge, były gracz Realu Madryt Quinton Hosley czy supersolidny Serb Oliver Stević to zawodnicy, których chciałby mieć każdy klub w Polsce, nie wyłączając nawet Asseco Prokomu.

W trzech dotychczasowych kolejkach lubuski zespół nie przegrał ani razu, pokonując kolejno Energę Czarnych (94:73), Anwil Włocławek (68:65) oraz Jezioro Tarnobrzeg (92:84).

- Czeka nas mecz z ciężkim przeciwnikiem. Musimy odpocząć po meczu Euroligi i postarać się utrzymać poziom naszej gry. Nasza forma może nie jest jeszcze rewelacyjna, ale jeśli będziemy grać solidnie i konsekwentnie, to powinno być dobrze - mówi Adam Hrycaniuk, środkowy Asseco Prokomu.

Szczególnie zmotywowany przed niedzielnym spotkaniem będzie zapewne środkowy Stelmetu Adam Łapeta. Mierzący 217 cm koszykarz przed letnią przeprowadzką do Zielonej Góry nigdy nie grał poza Trójmiastem. Teraz po raz pierwszy zagra w Gdyni w koszulce innego klubu. Czy zaskoczy czymś niedawnych kolegów z drużyny?

- Możliwe, zobaczymy. Adam będzie zapewne bazował na podaniach od swoich kolegów. Musimy zatrzymać Hodge'a, który często penetruje strefę podkoszową i odgrywa do rolujących się podkoszowych, w tym także do Adama - przewiduje Hrycaniuk.

Wspomniany przez gdyńskiego centra Hodge zmierzy się z duetem Łukasz Koszarek - Jerel Blassingame. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że kibice zobaczą na gdyńskim parkiecie trzech najlepszych rozgrywających ligi. Ciekawie zapowiada się również starcie dwóch amerykańskich strzelców o bogatym doświadczeniu z najsilniejszych europejskich lig. Gwiazda Stelmetu Quinton Hosley stanie naprzeciw sprowadzonego do Asseco Prokomu w tym tygodniu Alexa Ackera. Nowy nabytek mistrzów Polski nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji, co widać było w środowym meczu z Unicają Malaga (porażka 73:75), jednak w drugim występie powinien już pokazać próbkę swoich możliwości.

Początek ligowego hitu w niedzielę o godz. 18. Transmisję z meczu przeprowadzi TVP Sport.

W drugim najciekawiej zapowiadającym się meczu Polpharma podejmie Energę Czarnych. Obie strony mają swoje motywacje: Kociewskie Diabły dość nieoczekiwanie mają szansę na dołączenie się do czołówki tabeli, z kolei słupszczanie chcą pójść za ciosem po pierwszym zwycięstwie, które odnieśli tydzień temu w starciu z beniaminkiem z Radomia.

- Staramy się czynić postępy z każdym kolejnym treningiem. Myślę, że mecz z Rosą pokazał, że idziemy naprzód, nie stoimy w miejscu i mam nadzieję, że z Polpharmą będzie to jeszcze bardziej widoczne. Po to właśnie tak ciężko trenujemy - mówi trener Czarnych Marius Linartas. Początek derbowego pojedynku w sobotę o godz. 18.

Tego samego dnia o 14.30 w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej koszykarze Startu ponownie spróbują odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie. Zadanie będzie trudne, ponieważ rywalem gdynian będzie rewelacja poprzednich dwóch kolejek, drużyna AZS Koszalin. W ostatnich występach akademicy pokonywali u siebie mistrza oraz wicemistrza kraju: Asseco Prokom oraz Trefl. Teraz będą chcieli powiększyć swoją zdobycz o wygraną z kolejnym trójmiejskim ligowcem i nie da się ukryć, że będą faworytem.

Ostatnim meczem czwartej kolejki będzie poniedziałkowy pojedynek Trefla z Kotwicą Kołobrzeg. Sopocianie będą chcieli zrehabilitować się za ostatnią porażkę w Koszalinie, a mecz ze słabym rywalem z Pomorza Zachodniego będzie ku temu doskonałą okazją. Po raz pierwszy swoje umiejętności zaprezentuje trójmiejskiej publiczności nowy środkowy żółto-czarnych Kurt Looby.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto