Do zdarzenia doszło przed miejscowością Grabno. Za oplem w stronę Ustki jechał słupszczanin. Gdy zobaczył co się stało zatrzymał się, by udzielić poszkodowanemu pomocy.
- Gdy mężczyzna otworzył drzwi auta poczuł odór alkoholu - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił kierowcy ucieczkę. Na miejsce przybyła Policja.
Ustczanin "wydmuchał" ponad dwa promile alkoholu. Za wczorajsze szarże grozi mu nie tylko utrata prawa jazdy.
- Kierowca musi się liczyć z faktem, że ten czyn podlega także karze pozbawienia wolności do lat dwóch - zaznacza Czerwiński.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?