Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autostrada A-1. Na północy budowa już na półmetku

Jacek Klein Maciej Pawlikowski
Fot. A.Połomski
Fot. A.Połomski
W Rusocinie na węźle autostrady uroczyście świętowane jest dzisiaj osiągnięcie półmetka budowy A-1. Tymczasem na drugim końcu pierwszego odcinka, w Nowych Marzach, roboty stanęły.

W Rusocinie na węźle autostrady uroczyście świętowane jest dzisiaj osiągnięcie półmetka budowy
A-1. Tymczasem na drugim końcu pierwszego odcinka, w Nowych Marzach, roboty stanęły. Od dziesięciu lat nie może zostać rozwiązany spór o nieruchomość, przez którą przebiegać ma droga.

Spór toczy się między Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy a państwem Cumbrowskimi. Według Cumbrowskich zaniżony został operat szacunkowy dotyczący tej nieruchomości, decydujący o wartości z racji wywłaszczenia pod budowę drogi. Rzeczoznawca, który przygotował wycenę, stwierdził, że w pobliżu posesji brak jest jakiejkolwiek infrastruktury i wycenił wartość metra kwadratowego działki na 3,70 zł.
- Przecież to bzdura. Obok płotu przebiega droga krajowa E-1, w odległości 30 metrów są dwa przystanki autobusowe, nieopodal sklep i lakiernia. Czy to nie jest infrastruktura? - pyta ironicznie Roman Cumbrowski.
W 2004 r. z tytułu wywłaszczenia Cumbrowscy dostali odszkodowanie w wysokości 170 tys. zł.
- Za te pieniądze mieliśmy wybudować taki sam dom, jak ten w Nowych Marzach? Środków starczyło nam tylko na kupno i uzbrojenie działki, a także na postawienie fundamentów i ścian 130-metrowego budynku - dodaje.
Dlatego od Urzędu Wojewódzkiego domagają się wyższego odszkodowania.
- Mamy dokumenty, które jasno pokazują, że 170 tysięcy złotych, które otrzymaliśmy w 2004 roku, to zadatek na poczet dalszego odszkodowania - tłumaczy Cumbrowski.
Innego zdania jest Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy.
- W 2003 roku zapadł prawomocny wyrok w sprawie wywłaszczenia nieruchomości. Właścicielem jest Skarb Państwa, co wpisane jest do księgi wieczystej. W 2005 roku natomiast zapadł prawomocny wyrok w sprawie odszkodowania. Kwota odszkodowania jest zatem ostateczna - mówi Paweł Skutecki, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. Przekonuje, że w ciągu półtora miesiąca zakończona zostanie procedura egzekucyjna i państwo Cumbrowscy zostaną eksmitowani.
Już raz, w październiku 2005 roku na teren spornej działki wszedł komornik z nakazem eksmisji. Według Cumbrowskiego, odstąpił on jednak od swoich czynności, gdyż nie wiedział, że w domu mieszka siedem osób.
- Urzędnicy z Bydgoszczy powiedzieli mu, że w Nowych Marzach mieszkają tylko dwie osoby, a to przecież nieprawda - tłumaczy.
Dodaje, że zwrócił się o pomoc do ówczesnego ministra budownictwa i infrastruktury. Ten miał wstrzymać eksmisję, a Urząd Wojewódzki nie odwołał się na czas, przez co decyzja ministra się uprawomocniła. Urzędnicy wojewody kujawsko-pomorskiego nic nie wiedzą o takiej decyzji ministra i twierdzą, że właścicielem nieruchomości jest Skarb Państwa. Podobnego zdania jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy.
- Sąd wydał prawomocny wyrok, Skarb Państwa jest właścicielem nieruchomości - tłumaczy Lech Jaworski, zastępca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy.
Cumbrowski twierdzi z kolei, że to on jest nadal właścicielem posesji, ponieważ nie podpisywał z nikim żadnej umowy notarialnej o sprzedaży.
Na rozstrzygnięcie sporu czeka natomiast Gdańsk Transport Company budujące autostradę.
- Roboty drogowe już się rozpoczęły, jednak zostały wstrzymane, ponieważ znajduje się tam budynek mieszkalny. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, węzeł nie zostanie oddany na czas, ale podkreślam, nie z naszej winy - mówi Aleksander Kozłowski, przewodniczący rady nadzorczej Gdańsk Transport Company. - Ta nieruchomość leży w pasie drogowym na środku planowanego skrzyżowania w Nowych Marzach. To organy państwa muszą się uporać z problemem. Zgodnie z umową koncesyjną, przed rozpoczęciem budowy wszystkie kwestie wykupu gruntów w pasie drogowym leżą w ich gestii. My dzierżawimy grunty w pasie drogowym, ale bez tzw. wad prawnych.
Według GTC, z formalno-prawnego punktu widzenia sporu nie ma. Wyrok sądu administracyjnego o eksmisji się uprawomocnił.
W województwie pomorskim także występowały problemy z wywłaszczeniem nieruchomości pod budowę A-1. Pomorski Urząd Wojewódzki poradził sobie jednak z nimi na czas i kwestie własności były wyjaśnione przed rozpoczęciem budowy.
Dziś w Rusocinie na węźle autostrady odbędzie się uroczystość z okazji półmetka budowy A-1. Pierwszy odcinek ma być gotowy w listopadzie 2008 r. Pozostaje mieć nadzieję, że spór z Cumbrowskimi nie opóźni uroczystości z okazji zakończenia budowy pierwszego odcinka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto