Konieczność zwrotu przez PSS Społem ponad miliona złotych dotacji plus odsetki to decyzja izby skarbowej. Stwierdziła ona, że w 2012 r. kucharki łączyły dotowane produkty z tymi, na które wówczas dotacji nie było.
- Przez cztery lata dodawaliśmy sól do twarożku i boczek do jajecznicy i sprzedawaliśmy w Poranku dania taniej, dzięki budżetowej dotacji. Nagle okazało się, że nie możemy łączyć dotowanych produktów, jak jajka, twaróg, mleko, mąka z przyprawami i mięsem, na które dotacji nie ma. Przez to musimy oddać ponad milion złotych dotacji - mówi portalowi GP24.pl Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem, firmy z 70-letnią tradycją, prowadzącej sklepy, piekarnię, CH Podkowa oraz bary mleczne Poranek i Koziołek Matołek. - Jeśli rzeczywiście będziemy musieli zapłacić, to dla PSS-u zatrudniającego 130 osób oznacza to koniec - mówi pani prezes.
Eugenia Rębacz twierdzi, że wcześniej nie było żadnych uwag - chociaż ci sami inspektorzy prowadzili kontrole.
Pierwszą decyzją naliczono 37 tys., które firma już uiściła, drugą - 589,5 tys. zł, a trzecią ponad 486 tys. zł. PSS Społem odwołało się od tych decyzji do ministerstwa, złożyło doniesienie na naczelnika i dyrektora izby skarbowej do prokuratury i wniosek o kasację decyzji do NSA. Na razie Ministerstwo Finansów wstrzymało wykonanie decyzji izby.
Jest jakaś szansa na pomyślne załatwienie sprawy, bo nowy projekt rozporządzenia Ministerstwa Finansów zakłada, że od 1 kwietnia lista produktów dotowanych dla barów mlecznych zostanie poszerzona o 90 surowców.
źródło: GP24.pl
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?