Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Betonowa kula przez kilka dni przetaczała się po przejściu podziemnym w Słupsku

woj
Betonowa kula, która znajdowała się przy skrzyżowaniu ulic gen. Bema oraz Ludwika Waryńskiego, przez kilka dni przetaczała się po przejściu podziemnym prowadzącym do Skweru im. Pierwszych Słupszczan.
Betonowa kula, która znajdowała się przy skrzyżowaniu ulic gen. Bema oraz Ludwika Waryńskiego, przez kilka dni przetaczała się po przejściu podziemnym prowadzącym do Skweru im. Pierwszych Słupszczan. Krzysztof Piotrkowski
Betonowa kula, która znajdowała się przy skrzyżowaniu ulic gen. Bema oraz Ludwika Waryńskiego, przez kilka dni przetaczała się po przejściu podziemnym prowadzącym do Skweru im. Pierwszych Słupszczan.

W świetle tej sytuacji warto przypomnieć, że prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka spotkała się w ubiegłym tygodniu z dziennikarzami, rozmawiając z nimi m.in. o utrzymaniu w Słupsku czystości i porządku właśnie.

Kula jest kolejnym i zapewne nie ostatnim przykładem wandalizmu, który ma miejsce w mieście. W związku z tym, że przetaczała się po przejściu podziemnym przez kilka dni, zapytaliśmy wczoraj (28 marca) prezydent o odniesienie się do sprawy.

- Niestety jest to kolejny przykład braku szacunku do własności wspólnej, bo przecież infrastruktura miejska finansowana jest z pieniędzy nas wszystkich. Patrząc na akty wandalizmu, do których dochodzi w naszym mieście można dojść do wniosku, że dbanie o czystość i porządek to iście syzyfowa praca. Apeluję zatem do mieszkańców Słupska, aby reagowali i zgłaszali do odpowiednich służb wszelkie przejawy wandalizmu i niszczenia mienia publicznego – powiedziała prezydent. Jednocześnie zapytana o uprzątnięcie kuli odpowiedziała, że można sprawę uznać za załatwioną.

Po naszej wczorajszej rozmowie z prezydent, dzisiaj (29 marca) kuli w przejściu podziemnym już nie ma. Jak poinformowała Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego, nie była potrzebna dodatkowa interwencja prezydent miasta, ponieważ Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku sam, w ramach swojej działalności, zrealizował zadanie.

Z kolei słupska straż miejska przegląda w tej chwili monitoring miejski, próbując ustalić dokładny czas zdarzenia i jego sprawców.

- Z naszych informacji wynika, że zdarzenie miało miejsce z piątku na sobotę. Po obu stronach przejścia podziemnego znajdują się kamery obrotowe, w związku z czym zleciłem jednemu z pracowników przejrzenie monitoringu od piątku do niedzieli. W tej chwili jeszcze nie wiemy, czy kamery zarejestrowały sprawców – mówi Paweł Dyjas, komendant straży miejskiej w Słupsku.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto