Bezdomny mieszka w szałasie, w okolicy Słupska

Nie chce przenieść się do ośrodka MOPR w Słupsku, mimo, że nalegają na to jego pracownicy.
Mężczyzna odmawia pomocy pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku. Jak twierdzi daje sobie radę, a w wakacje szałas zburzy. Na pewno nie chce nikomu przeszkadzać. Opiekunowie z MOPR nie chcą go na siłę przenosić do ośrodka, bo ich zdaniem nic to nie da.
Na pewno jednak miejsce zamieszkania bezdomnego będzie systematycznie odwiedzane przez strażników miejskich. Dotrze do niego również zimowa odzież, koce i żywność.
Co roku w okresie zimowym pracownicy MOPR ze Słupska rewidują ogrody działkowe i pustostany w mieście i jego okolicach w poszukiwaniu bezdomnych. Część osób godzi się na przenosiny do domów pomocy. Część jednak woli nie opuszczać swojego miejsca zamieszkania.
Głównym celem akcji jest nakłanianie osób bezdomnych do przeniesienia się do miejsc, w których otrzymają pomoc: noclegowni, ogrzewalni
– To nasze standardowe działania jednak, intensyfikujemy je gdy nadchodzą mrozy – wyjaśnia Klaudiusz Dyjas, Dyrektor MOPR –Środowisko osób bezdomnych mamy bardzo dobrze rozpoznane i wiemy, gdzie te osoby przebywają. Zawsze jednak istnieje ryzyko, że w Słupsku pojawią się nowe osoby bezdomne w nowych miejscach, o których mimo starań możemy nie wiedzieć.

Pracownicy MOPR apelują do mieszkańców miasta, aby kontaktowali się z nimi i informowali o bezdomnych przebywających w miejscach nie nadających się do zamieszkania.
Informacje można także przekazywać straży miejskiej oraz policji.

MOPR - 59-840-20-84
STRAŻ MIEJSKA - 986
POLICJA – 997