Protestujący spacerowali po pasach piętnaście minut, by schodzić z nich na 5 minut i przepuścić część samochodów. Wejścia na pasy powtarzane były cyklicznie od godz. 10 do 12.
Brak bezpiecznego przejścia dla pieszych to utrapienie mieszkańców położonych wzdłuż ruchliwej trasy miejscowości. Wielu w wypadkach z udziałem pieszych straciło tam swoich bliskich. Z badań przeprowadzonych przez Akademią Pomorską na zlecenie gminy Ustka 1 lipca wynika, że w godzinach od 8 do 15 w każdą ze stron tą trasą przejeżdża po 8 tysięcy samochodów.
- A to nie jest jeszcze szczyt sezonu - podkreśla Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy Ustka. - Natężenie ruchu to nie jest problem jedynie mieszkańców tych dwóch miejscowości, a wszystkich położonych przy trasie. Na pewno będziemy się starali sprawę nagłośnić.
To pierwsza taka akcja zorganizowana przez mieszkańców gm. Ustka. Niewykluczone są kolejne blokady
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?