Oba urzędy twierdzą, że obiekt jest im niezwykle potrzebny. Zarówno pracownicy słupskiego magistratu, jak i starostwa powiatowego narzekają na ciasnotę. Sprawę starał się już rozstrzygnąć wojewoda pomorski - jednak bezskutecznie.
Rzecznik słupskiego magistratu Mariusz Smoliński w wypowiedzi dla Radia Gdańsk poinformował, że ostatecznie sprawa trafiła do Komisji Uwłaszczeniowej i teraz trzeba czekać na jej decyzję.
Jak ustalił nasz reporter Radia Gdańsk przedstawiciele obu samorządów nawet nie próbowali się porozumieć w sprawie ewentualnego podziału nieruchomości. Oba urzędy są zainteresowane przejęciem wyłącznie całości obiektu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?