To była nadzwyczajna sesja w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Jeśli chodzi o pieniądze ciężko by w Ratuszu obyło się bez awantury.
Sesja dotyczyła bowiem emisji obligacji na kwotę 18,5 mln zł. Na, które po raz kolejny nie zgodzili się słupscy rajcy. Az 12 radnych głosowało przeciw, 7 było za przyjęciem uchwały, a jeden wstrzymał się od głosu.
Dyskusja w tej sprawie zaowocowała spięciem na linii prezydent Maciej Kobyliński, a wiceprzewodniczący rady Robert Kujawski.
- W ciągu ostatnich czterech lat wydatki bieżące miasta wzrosły o 92 mln zł - mówił Robert Kujawski. - Na pokrywanie tych wydatków zaciągamy kolejne kredyty. To świadczy tylko o nieudolności w zarządzaniu obecnego prezydenta Słupska. Nie realizuje żadnych programów naprawczych. Nie ma też reakcji na wnioski radnych o cięciach w budżecie.
Po tej argumentacji na reakcję obecnie urzędującego prezydenta nie trzeba było długo czekać.
- Stwierdzenie o mojej nieudolności jest nieprawdziwe - mówił prezydent Kobyliński. - Ja coś już zrobiłem, a on nic nie zrobił. Ten smarkacz niczego nie osiągnął. Politycznie wdrapał się na kilka stanowisk, ale tylko na chwilę. Nie będę odpowiadał na jego pytania, bo jest człowiekiem bez kultury i jest bezczelny. Szkoda mojego zdrowia.
Prezydent podkreślił także, że nie ma zamiaru brać udziału w żadnych przedwyborczych debatach, a do takiej chciał doprowadzić kandydat na prezydenta Słupska z ramienia PO Zbigniew Konwiński.
- Wiedziałem, że będę dzisiaj prowokowany do złych zachowań i tak się po części stało – mówił na sesji prezydent Słupska. - Nie pozwolę jednak aby w ten sposób mnie traktowano. Dlatego zapowiadam, że nie wezmę udziału w żadnej przedwyborczej debacie. Dopiero wczoraj dowiedziałem się, że "pożal się Boże" poseł Konwiński porwał mój program wyborczy sprzed czterech lat. To zachowanie niegodne posła. Nie pozwolę na opluwanie siebie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?