Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chińczyk zawinił

Łukasz Wójcik
Wygląda na to, że osoby, które opalają węglem swoje mieszkania, przygotowali się już na tegoroczne mrozy. - Wielu mieszkańców nie czekało na ostatnią chwilę i zaopatrzyło się w opał we wrześniu i październiku - mówi ...

Wygląda na to, że osoby, które opalają węglem swoje mieszkania, przygotowali się już na tegoroczne mrozy.
- Wielu mieszkańców nie czekało na ostatnią chwilę i zaopatrzyło się w opał we wrześniu i październiku - mówi Piotr Maciejski, prezes zarządu Almapolu, firmy handlującej opałem - Teraz tylko uzupełniają zapasy. Większe partie kupują ci, którzy wcześniej nie mieli pieniędzy.

Dokupowywanie węgla jest powszechne ze względu na formę sprzedaży. Od 3 -4 lat zwolenników zyskuje węgiel pakowany w workach, po kilkanaście i kilkadziesięsiąt kilogramów. To praktyczne, a cena różni się nieznacznie bądź wcale od węgla sprzedawanego luzem.
Zdaniem specjalistów ten rok jest przełomowy. Znacznie inna, niż w poprzednich latach, jest aktualna sytuacja na rynku węglowym. Zapotrzebowanie na surowiec wykazują rozwijające się kraje azjatyckie, głównie Chiny i Indie. Przez to zmalał import węgla do Polski, co przy mniejszej dostępności oznacza wzrost cen. Te czynniki mogły wpłynąć na przezorność słupszczan. Ale specjaliści uspokajają - węgla nie powinno zabraknąć.
- Mimo, że pozostało tylko jedno źródło pozyskania węgla (górny Śląsk - dop. red.) surowiec mamy zabezpieczony na całą zimę - mówi Tomasz Tomaszewicz ze składu opału Vigor. - Także ceny nie powinny się już zbytnio zmienić, choć jest to możliwe. Trudno jest bowiem przewidzieć, jak zachowa się przewoźnik, nie wiemy jak mroźna i długa będzie tegoroczna zima.
Właściciele składów opałowych w Słupsku uważają, że przeciętne zużycie węgla lub koksu w gospodarstwie domowym podczas sezonu grzewczego waha się w granicach 1-2 tony. Uzależnione jest to głównie od powierzchni ogrzewanej, instalacji grzewczej oraz od tego, jak mroźna jest zima.

Ceny

Almapol - groszek od 390 zł, orzech od 440 zł, koks od 1000 zł, dowóz w mieście 20 zł, za miastem - cena do negocjacji.
Barbórka - grysik 350 zł, groszek 395 zł, worek (50 kg) 20 zł.
Carbopol - miał 320 zł, groszek 410 zł, orzech 460 zł, kostka 500 zł, koks 1080 zł, worek (50 kg) 25 zł, dowóz w mieście 25 zł, za miastem - zależnie od kilometra.
Vigor - groszek od 420 zł, orzech od 460 zł, koks 1150 zł, worek (25 kg) 13 zł, dowóz w mieście 25 zł, za miastem - cena do negocjacji.
Węglokoks - groszek 400 zł, orzech 470 zł, kostka 490 zł, koks 1030 i 1070 zł, worek (25 kg) 12,5 zł, dowóz w mieście 25 zł, za miastem - cena do negocjacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto