Co i jak przemycają osadzeni do Aresztu Śledczego w Słupsku?

- Dzień 13 maja 2021 roku nie będzie mile wspominał osadzony, u którego w trakcie kontroli rzeczy osobistych na bramie jednostki ujawniono telefon komórkowy, kartę SIM oraz kartę pamięci – informuje mjr Artur Rajkowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Aresztu Śledczego w Słupsku.

Skazanego mężczyznę przetransportowano do Słupska z innej jednostki. Przy przyjęciu do aresztu jego rzeczy zostały sprawdzone za pomocą urządzenia do prześwietlania bagażu Astro Physics. W czasie tej czynności ujawniono, że w specjalnie przygotowanej do tego celu paczce kawy znajduje się telefon komórkowy.

- Pomysłowość osadzonych nie ma granic. Telefon został ukryty w opakowaniu ze styropianu, wewnątrz umieszczono ciężarek, żeby zachować wagę kawy. Paczka kawy na pierwszy rzut oka nie wzbudzała podejrzeń. Wyglądała na zapakowaną oryginalnie. Jednak dzięki czujności funkcjonariusza pełniącego służbę na bramie oraz nowo pozyskanemu urządzeniu do prześwietlania bagaży udało się udaremnić przemyt przedmiotu niedozwolonego na teren jednostki – relacjonuje mjr Artur Rajkowski.

Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, gdy w trakcie kontroli zawartości korespondencji do osadzonego, funkcjonariusz działu ochrony ujawnił pamięć przenośną typu pendrive, umieszczoną w długopisie. Pendrive został przekazany do służby informatycznej w celu sprawdzenia jego zawartości.

- Wszelkie tego typu nośniki pamięci są niedozwolone w aresztach śledczych i zakładach karnych i ich przenikanie może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa jednostki – wyjaśnia rzecznik. - Za takie postępowanie grożą kary regulaminowe. 

Jednak w przypadku przemycania niedozwolonych substancji grozi już odpowiedzialność karna.
W marcu tego roku dzięki czujności funkcjonariusza roku udaremniono w Areszcie Śledczym w Słupsku przemyt znacznej ilości niedozwolonej substancji.

- W trakcie wydawania paczki odzieżowej zostały zakwestionowane przedmioty, których nie było na wykazie – opisuje major. - Przy dokładnej kontroli kosmetyków, wewnątrz sztyftów ujawniono 199 sztuk tabletek koloru niebieskiego o łącznej wadze 73,5 grama. Materiał przekazano funkcjonariuszom policji, którzy wstępnie ustalili, że jest to pochodna amfetaminy. Dzięki profesjonalizmowi naszego funkcjonariusza uniemożliwiono przemyt substancji odurzającej, która z uwagi na jej ilość mogła zagrozić bezpieczeństwu jednostki.

Sprawę próby dostarczenia osadzonemu narkotyków prowadzi policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słupsku.