Rundę zasadniczą i rok 2010 słupszczanie zakończyli świetnym bilansem 10 zwycięstw i tylko jednej porażki. Wcześniejsze pojedynki obu ekip dostarczyły wielu emocji. Teraz jednak nic takiego nie miało miejsca. Podopieczni Dainiusa Adomaitisa w niczym nie przypominali zespołu, który zadziwiał całą koszykarską Polskę. A przecież Energa imponowała zespołową koszykówką. W tym meczu dał się we znaki brak lidera. Co prawda bardzo dobrze na początku prezentował się Jerel Blassingame, ale z czasem chyba za bardzo uwierzył w swoje umiejętności i zaczął regularnie pudłować z czystych nawet pozycji.
Pomorze koszykarską potęgą
Trener Jacek Winnicki nieco zaskoczył składem. W pierwszej „piątce” na parkiecie pojawił się Ivan Koljević i Robert Tomaszek. Po fragmencie wyrównanej gry do głosu doszli gospodarze, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 25:18. W kolejnej odsłonie meczu podopieczni Jacka Winnickiego utrzymali dystans nad rywalem.
To była jednak dopiero zapowiedź tego, co wydarzyło się po przerwie. Turów zagrał wręcz koncertowo. Bezradni słupszczanie mogli tylko przyglądać się poczynaniom gospodarzy. A ci dobili Czarnych zza łuku. W pewnym momencie zgorzelczanie prowadzili już 73:51. Stało się już jasne, że tego meczu Czarne Pantery nie wygrają. No chyba, że zdarzy się cud w ostatniej kwarcie. Cudu nie było, ale Energi udało się nieco zniwelować straty. Gospodarze mogli spokojnie świętować wygraną. I to w pełnia zasłużoną. - Ostrzegałem zawodników, że nie będzie to dla nas łatwe spotkanie. My przystąpiliśmy do meczu po dłuższej przerwie i to odbiło się na naszej dyspozycji. Gospodarze wykorzystali nasze błędy. Zagrali dziś zespołowo. - mówił po zawodach opiekun Energi Czarnych, Dainius Adomaitis.
Ojcem sukcesu gospodarzy był bez wątpienia Ivan Koljević. Czarnogórzec zdobył bowiem 21 punktów.
PGE Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk 95:78 (25:18, 24:24, 24:9, 22:27)
PGE Turów: Koljević 21 (4), Tomaszek 12, Jackson 12 (1), Thomas 11 (1), Wysocki 10 (2), Zigeranović 9, Brkić 9 (2), Gabiński 8, Bochno 3 (1), Jarmakowicz 0, Bukowiecki 0.
Energa Czarni: Blassingame 22 (1), Cesnauskis 15 (2), Davis 13, Białek 10 (2), Bennerman 8, Leończyk 5, Szawarski 5 (1), Przyborowski 0, Oakes 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?