Czarni w ekstraklasie. Teraz czas na tworzenie drużyny i budżetu

- Dobrej energii dostaliśmy mnóstwo w sobotni wieczór w Gryfii za sprawą ekstraligowego już zespołu Grupa Sierleccy Czarni Słupsk. To niewątpliwie święto miasta, a teraz jest czas na świętowanie - zaczęła poniedziałkową konferencję prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, oddając głos prezesowi klubu.

Michał Jankowski, który na konferencję przyszedł z pucharem i medalem za zwycięstwo w pierwszej lidzie, zaczął od tego, że miasto jest partnerem klubu, a Słupsk w nazwie napawa dumą.

- Znowu o Słupsku usłyszała cała koszykarska Polska. Posypały się gratulacje i SMS od wszystkich klubów ekstraklasy. Czekają na nas i cieszymy się, że zagramy w elicie.Przez trzy lata udało nam się obudzić nadzieję i emocję mieszkańców Słupska, kibiców, sponsorów, miasta, radnych. Jest to projekt ponad podziałami. Przed nami coraz większe wyzwania. Radowanie zakończyliśmy w niedzielę rano. Czasu jest coraz mniej Energa Basket Liga czeka. Budżet trzeba dopinać, podpisywać kontrakty - powiedział Michał Jankowski i podziękował władzom miasta.

Na pytania dziennikarzy prezes zapewnił, że umowa z Grupą Sierleccy zostaje, bo była dwuwariantowa i zakładała też ekstraklasę oraz zwiększenie środków finansowych.Zostaje jednak furtka na drugi człon w nazwie zespołu.

- Nadal szukamy mocnych partnerów. Rozmowy już trwają. Telefon mi się grzeje, nie siedzimy na laurach, zakasujemy rękawy. Rozmawiamy też z miastem, Za kilka dni czeka nas seria spotkań - powiedział prezes Czarnych.

Prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka zadeklarowała, że klub otrzyma od miasta pomoc nie tylko finansową na miarę ekstraklasy.

Jak powiedział trener Mantas Česnauskis trzech zawodników z pierwszoligowego składu zostanie w Słupsku i ma już kontrakty na kolejny sezon. Ekstraklasa oznacza zakontraktowanie nowych graczy z zagranicy. - Ale większy problem będzie z graczami krajowymi, wielu już ma umowy, a my awansując teraz, musimy na tym rynku walczyć o graczy - zaznaczył na konferencji.

Jak się dowiedzieliśmy klub rozmawia z firmami z regionu. Liczy na większe wsparcie. Prezes Jankowski powiedział nam, że byłby zadowolony z budżetu na poziomie 3,5 miliona złotych na sezon. Jego zdaniem około 3-milionowy budżet pozwoliłoby realnie myśleć o grze w ekstraklasie. - Działamy w kilka osób, koszty po stronie klubu mamy minimalne w porównaniu z innymi ekstraklasowymi zespołami, to daje nam trochę więcej pieniędzy na graczy - uważa prezes.

Na konferencji padło, że celem na pierwszy sezon w elicie jest utrzymanie się. W kolejnym już walka o pierwszą ósemkę.

We wtorek pierwsze rozmowy klubu z władzami miasta o przygotowaniach do ekstraklasy. Przypomnijmy, klub otrzymywał od samorządu ponad 700 tys. zł, gdy grał w pierwszej lidze.Deklaracje ze strony samorządu już są na ekstraklasę, ale szczegółów na razie brak.Jednak trudno przypuszczać, by radni, tak tłumnie fotografujący się na meczach w pierwszej lidze, nie zagłosowali za zwiększeniem środków na klub w ekstraklasie.

Z nieoficjalnych rozmów wynika, że mecze będą mogły się odbywać nadal w Hali Gryfia, otrzyma ona odpowiedni certyfikat. Wszyscy liczą, że już będą od początku rozgrywek na hali kibice.