Od rana odebraliśmy kilka telefonów o sytuacji na ringu Słupska. Chwilę po godz. 11 zadzwonił inspektor drogowy, który w czwartek pokonywał trasę Szczecinek- Ustka.
- Do Kobylnicy jechało się dobrze. Natomiast ring Słupska wygląda gorzej niż drogi na wsi. To lodowy nabój pod warstwą śniegu. Po zjeździe z ringu do Ustki, znów jedzie się dobrze. To skandal, żeby o tej porze droga w mieście była w takim stanie - twierdzi.
Sprawą zainteresował się Zarząd Infrastruktury Miejskiej, a my o wyjaśniania poprosiliśmy Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które ma odśnieżać drogi w mieście.
- Piaskarki i solarki po mieście jeżdżą non-stop. Jednak jak roztwór soli rozpuści lód, robi się błoto pośniegowe, które potem trzeba zepchnąć - mówi Jan Gurgun, prezes PGK Słupsk. - Zaraz jednak będą monitorował sprawę i wyślę na ring dwa dodatkowe pojazdy - zapewnił nas około godz. 11.30.
Sytuacja na drogach
Warunki na drogach od rana w czwartek są ciężkie - tylko do południa policja otrzymała zgłoszenia o sześciu kolizjach i jednym wypadku - między Górzynem a Żelazkowem. Tam samochód osobowy uderzył w drzewo. Kierowca trafił do szpitala.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?