Radna Renata Stec z PO oficjalnie na piśmie zapytała władze Słupska o zadłużenie mieszkań w komunalnych mieszkaniach na Długiej, które podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej.
- Chodzi o mieszkania w kamienicach w całości należących do miasta. Chciałam sprawdzić, czy zadłużenie rośnie i zmusić trochę urzędników do reakcji, byśmy ze wspólnej kieszeni nie dopłacali do osób, które nie płacą za ciepło i ciepłą wodę tłumaczy radna Stec. - Uważam, że można zadłużone mieszkania odciąć od zasilania w ciepło. Jest tam prąd, więc niech nim grzeją, a rachunki za prąd płacą.
Aktualnie w kamienicach o których mowa z 62 lokali zadłużonych jest 25 na ponad 268 tysięcy złotych. Dwa lata temu było zadłużonych 35 na 377 tysięcy. Widać więc, że miasto należności ściąga. Tym niemniej rekordzista obecnie jest zadłużony na 40.007,31 zł.
- Aktualnie cztery gospodarstwa domowe zamieszkujące w budynkach komunalnych przy ul. Długiej oczekują na realizację wyroków eksmisyjnych. Realizacja następuje z uwzględnieniem kolejności wynikającej z daty zarejestrowania wyroku w ewidencji zarządcy, czyli Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku - zaznaczyła w odpowiedzi Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.
Okazuje się, że słupscy podatnicy do tych mieszkań na Długiej dokładają rocznie ok. 35 tysięcy złotych za ciepło.
Przypomnijmy, w sześciu kamienicach na Długiej miasto zapłaciło prawie 1,5 mln zł za likwidację pieców i przejście na ciepło z sieci. Zrobiono to aż 35 zadłużonych lokalach. W tych 35 zadłużonych lokalach, w których zlikwidowano piece, nikomu długów nie darowano. Wszystkim wystawiono nakazy zapłaty. Rekordziści zalegali za 24 miesiące. Łącznie te mieszkania były zadłużone na ponad 377 tys. zł. Jeden lokator odpracowywał dług w ramach programu Dozorca. 10 miało procedury sądowe o eksmisje.
Te działania dały efekt, teraz zadłużone są 25 mieszkania, a łączna kwota długu spadła do 268 tysięcy zł.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?