Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Droga S7 będzie budowana w 2013 roku. Na opóźnieniu budowy S6 stracą mieszkańcy

Tomasz Chudzyński
S.Bednarczyk
Część pomorskich samorządów traci na wstrzymaniu budowy pomorskiego odcinka trasy ekspresowej S7. Chodzi o pieniądze z wykupu gruntów pod przyszłą inwestycję, które powiaty i gminy miały otrzymać w roku 2011.

Tymczasem wiadomo już, że takich transakcji w tym roku nie będzie. Inwestor S7, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku, nie otrzyma na ten cel środków, ze względu na przesunięcie budowy pomorskiego odcinka S7 na listę rezerwową Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad w latach 2011-2015.
Tymczasem, kiedy w listopadzie 2010 r. lokalne samorządy projektowały budżety, nic nie zapowiadało wstrzymania inwestycji. - Dlatego w naszym budżecie na 2011 rok, po stronie dochodów, znalazł się milion zł z wykupu gruntów wokół projektowanej trasy S7 - mówi Zbigniew Piórkowski, starosta powiatu nowodworskiego. - Ostatnio dowiedzieliśmy się, że wykup jest jednak wstrzymany. Dziurę w budżecie uda się jednak załatać nadwyżką dochodów z ubiegłego roku.

W gminie Stegna zaplanowali z wykupu gruntów blisko 4 mln zł. - To rzeczywiście jest problem - mówi wójt gminy Stegna Jolanta Kwiatkowska. - Dla naszej gminy to jest bardzo duża suma. Ratunkiem będzie planowana wcześniej sprzedaż gruntów w gminie, przeznaczonych na działalność turystyczną.

Przypomnijmy, przyjęty przez rząd 25 stycznia tego roku Program Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2011-2015 przesuwa budowę pomorskiego odcinka S7 między Koszwałami a Kazimierzowem oraz budowę S6 (tzw. Trasy Kaszubskiej Gdańsk - Lębork - Słupsk) na tzw. listę rezerwową. To oznacza, że te inwestycje mogą się rozpocząć przed rokiem 2013, ale tylko wtedy, kiedy rząd znajdzie na te cele dodatkowe środki. Można je będzie wygospodarować m.in. z oszczędności powstałych przy innych inwestycjach drogowych w kraju.

Jest także inna możliwość. - Rząd stara się o przesunięcia części unijnej dotacji przeznaczonej na inwestycje kolejowe na budowę dróg - tłumaczy Andrzej Kondracki, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. - Jednak taka korekta będzie możliwa dopiero pod koniec roku 2011. Trzeba cierpliwie czekać.

Na głównej liście programu znalazła się za to inna pomorska inwestycja związana z S7, tzw. Południowa Obwodnica Gdańska (odcinek Gdańsk - Koszwały). Ta droga, która będzie również częścią trasy ekspresowej nr 7, połączy obecną obwodnicę Gdańska, autostradę A1 i planowaną S6. Jej budowa już się rozpoczęła, m.in. trwa budowa węzła w Koszwałach. Przebiegać będzie przez tereny miasta Gdańsk oraz gmin: Kolbudy, Pruszcz Gdański i Cedry Wielkie.

Na opóźnieniu budowy Trasy Kaszubskiej, czyli drogi S6, tracą mieszkańcy

Budowa trasy S6 Gdańsk - Lębork - Słupsk znalazła się na liście rezerwowej. Powoduje to spore komplikacje.
- Nawet zwykły rolnik z najmniejszej wsi u nas na tym traci, bo jak chce podzielić swoje gospodarstwo i przekazać je synom, by się pobudowali, to oni nie dostaną zgody, ponieważ teren nie ma planu przestrzennego, a obok przebiega jeden z wariantów trasy S6 - tłumaczy Ryszard Kalkowski, szef stowarzyszenia mieszkańców Kielna w powiecie wejherowskim. - I nie jest ważne, że na odcinku Gdańsk - Lębork jest już wybrany wariant budowy, bo pozostałe też jeszcze funkcjonują, albowiem procedura budowy drogi trwa. Nie wspominam już o większych gminnych inwestycjach. W naszej gminie Szemud mamy aż pięć starych wariantów drogi S6 i wiele hektarów ziemi, z którą nic przez to nie można zrobić.

Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nie chce komentować umieszczenia budowy trasy S6 na liście rezerwowej.

- To decyzja Ministerstwa Infrastruktury - mówi Michalski. - Jednak niezależnie od kwestii finansowych, cały czas trwają prace nad dokumentacją trasy. W przypadku odcinka Gdańsk - Lębork opracowywana jest przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska tak zwana decyzja środowiskowa. Etap lęborsko-słupski jest trochę mniej zaawansowany, tutaj jesteśmy na etapie wyłaniania wariantu, którędy droga ma przebiegać.

Przed ostatecznym ukończeniem wszystkich prac dokumentacyjnych jest jeszcze sporo do zrobienia. Gdy będzie już decyzja środowiskowa, potrzebne będą projekty budowlane i wykonawcze. I wtedy dopiero przyjdzie czas na samą budowę drogi.

- Tak to już jest, że ta cała dokumentacja powstaje latami, a już sama budowa to najmniejszy problem - podsumowuje Piotr Michalski.
- Kibicujemy, żeby w końcu rząd dał zielone światło dla budowy S6 i by znalazły się pieniądze, bo w przeciwnym razie bardzo dużo inwestycji, zarówno prywatnych, jak i samorządowych, stoi w miejscu - twierdzi Ryszard Kalkowski z Kielna.

Czytaj także:
Losy dróg S6 i S7 w rękach ministra
Walczą o budowę dróg na Pomorzu
Wstrzymana budowa ekspresówki do Warszawy
S6 wstrzymana. Nie będzie ani tarczy, ani drogi?
S6 i S7 wybudowane za kolejowe pieniądze?
Budowa S7 możliwa za dwa lata?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto