Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dymin. Barbórka - męska rzecz

pif
Po biesiadzie kufelek można było zabrać do domu. Tylko jak wyjaśnić taką ?pamiątkę z delegacji? swojej żonie...
Po biesiadzie kufelek można było zabrać do domu. Tylko jak wyjaśnić taką ?pamiątkę z delegacji? swojej żonie...
Tylko mężczyźni mieli prawo wstępu na Biesiadę Piwną, zorganizowaną z okazji Barbórki, w Ośrodku Wczasowym Bobo w Dyminie koło Koczały. Nic dziwnego, bo zabawa była typowo męska.

Tylko mężczyźni mieli prawo wstępu na Biesiadę Piwną, zorganizowaną z okazji Barbórki, w Ośrodku Wczasowym Bobo w Dyminie koło Koczały. Nic dziwnego, bo zabawa była typowo męska. Sprośne dowcipy, dużo piwa, golonka, zakuwanie w dyby i walka między dwoma rzędami stołów - to wszystko w ramach imprezy identycznej jak te, odbywające się 4 grudnia na Śląsku.

Do tego śpiewanie biesiadnych piosenek, kącik hańby i inne wymyślne kary dla tych, którzy nie przestrzegają zasad. Sprawcą zamieszania i zarazem prezesem Wysokiego Nigdy Nieomylnego Prezydium był Wiesław Olszewski, niegdyś górnik, a obecnie współwłaściciel ośrodka w Dyminie.
- Próbujemy kontynuować tradycję górniczą - mówi Wiesław Olszewski. - Oczywiście nie tę związaną z fedrowaniem, a tę przyjemniejszą, biesiadną.
Przed rozpoczęciem zabawy biesiadnicy ślubowali, że tego, co dzieje się na biesiadzie, nie będą opowiadali swoim żonom i kochankom. Przysięgali też, że nie będą obrażali się za epitety skierowane pod ich adresem podczas zabawy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto