Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrekcja szpitala rozważa połączenie Oddziałów Kardiologii z Oddziałem Wewnętrznym. Kardiolodzy grożą że odejdą

Robert Gębuś
Robert Gębuś
SPS ZOZ Lębork/o.kardiologiczny
Kardiolodzy twierdzą, że dyrekcja bez porozumienia z nimi chce połączyć Oddział Kardiologiczny z Oddziałem Chorób Wewnętrznych i Geriatrii, żeby ratować budżet placówki. Cześć z nich zapowiada, że jeśli do tego dojdzie, odejdą z pracy a oddziałowi grozi likwidacja. Dyrektor szpitala i starosta lęborski podkreślają, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Dodają też, że trwają rozmowy dotyczące zmiany organizacji pracy szpitala.

O planach dyrekcji dotyczących połączenia Oddziału Kardiologicznego z Oddziałem Chorób Wewnętrznych i Geriatrii kardiolodzy lęborskiego szpitala mieli dowiedzieć się przypadkiem. Lekarze nie kryją rozgoryczenia, że wcześniej nikt z nimi nie porozmawiał.

-Mamy ogromny żal do obecnej dyrekcji szpitala, że o długotrwałych już planach likwidacji Oddziału Kardiologii dowiedzieliśmy się dopiero przypadkiem od radnego, pacjenta naszego oddziału

– mówi Krzysztof Świątek-Brzeziński, ordynator Oddziału Kardiologii lęborskiego szpitala i dodaje:-

Nietrudno sobie wyobrazić, że po planowanym połączeniu oddziałów, pacjenci powiatu lęborskiego będą zmuszeni szukać specjalistycznej diagnostyki kardiologicznej i leczenia w szpitalach w Wejherowie, Słupsku i Kościerzynie a przecież te szpitale już dziś są przepełnione.

Dyrekcja szpitala próbuje tonować te nastroje i podkreśla, że żadne decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły, a każda propozycja zmian w organizacji i modelu świadczeń medycznych udzielanych przez SPS ZOZ jest konsultowana z organem prowadzącym, czyli lęborskim starostwem, NFZ i załogą szpitala.

-Decyzja o wprowadzeniu proponowanych zmian jest podejmowana po otrzymaniu opinii wszystkich stron zainteresowanych

- podkreśla dr Marta Frankowska, dyrektor lęborskiego szpitala.

- Dotychczas, w odniesieniu do Oddziału Kardiologicznego SPS ZOZ nie zostały podjęte żadne decyzje zmierzające do zaprzestania działalności tej komórki organizacyjnej lub połączenia jej z innym oddziałem szpitalnym.

Nie znaczy to jednak, że takie ruchy nie są rozważane. W programie naprawczym uwzględniono dług szpitala w wysokości 2,6 mln zł, a prawdopodobnie ostatecznie będzie on większy. Starostwo czeka na roczny bilans szpitala i wraz z dyrekcją szuka oszczędności. Jednak zdaniem kardiologów połączenie kardiologii z Oddziałem Wewnętrznym i Geriatrii nie załatwi sprawy.

-Dyrekcja usiłuje przekonać Zarząd Powiatu, że takie połączenie będzie korzystne ekonomicznie nie przedstawiając wiarygodnych argumentów

- uważa Krzysztof Świątek-Brzeziński.

- Co ciekawe, Oddział Kardiologii, którym kieruję od ponad 4 lat, jako nieliczny z oddziałów szpitala zawsze wykonywał swój kontrakt z NFZ, często z nadwyżką; zawsze wykorzystywał swoją bazę łóżkową w 100 proc., nawet gdy w czasie pandemii inne oddziały znacząco ograniczały swoją działalność.

Ordynator kardiologii tłumaczy, że przez na oddział którym kieruje trafia rocznie ok. 1000 pacjentów.

-To podobnie jak Oddział Wewnętrzny i Geriatrii łącznie

- zaznacza Krzysztof Świątek-Brzeziński.
Na lęborską kardiologię trafiają pacjenci z ciężką niewydolnością serca, obrzękami płuc, w ostrym zawale serca przed i po inwazyjnym leczeniu w ośrodku kardiologii inwazyjnej. Leczone są osoby m.in. z zaburzeniami rytmu serca, wymagające założenia czasowej stymulacji przed przekazaniem do ośrodka wszczepiającego stymulatory, kwalifikowane do zabiegów kardiochirurgicznych, z zatorowością płuc, zapaleniem mięśnia serca, zapaleniem wsierdzia, nadciśnieniem tętniczym i wiele innych. Oddział nie leczy inwazyjnie. Pacjenci wymagający operacji transportowani są do szpitali w Wejherowie i Gdańsku.

Krzysztof Świątek-Brzeziński twierdzi, że koszty diagnostyki w oddziale kardiologii są 3 razy niższe niż na oddziale chorób wewnętrznych i geriatrii, koszty leczenia 6-krotnie niższe a na wynagrodzenia pracowników kardiologii szpital wydaje o 25 proc. mniej niż na oddziale wewnętrznym.

-Niestety, ze względu na wysokie koszty osobowe jak i bardzo wysokie koszty generowane przez szpital jako całość roczny bilans Oddziału Kardiologii, tak jak i innych oddziałów jest ujemny, choć strata stanowi mniej niż 10 proc. globalnej straty szpitala i jest kilkakrotnie niższa niż Oddziału Wewnętrznego a także innych oddziałów

- podkreśla i podpowiada dyrekcji inne rozwiązanie:

- Gdyby uwzględnić kilkaset tysięcy przychodu uzyskanego przez Poradnię Kardiologiczną, którą prowadzi zespół kardiologów Oddziału Kardiologii łączna strata byłaby dużo niższa

. Dodaje przy tym, że dochody oddziału można by zwiększyć, gdyby dyrekcja wyraziła zgodę na zwiększenie liczby łóżek na Oddziale Kardiologii i ograniczenie innych kosztów.

-Gdyby udało się zredukować choćby o kilka procent koszty pośrednie, niezależne od oddziału i generowane przez szpital jako całość wynik finansowy oddziału nie byłby ujemny

- uważa ordynator kardiologii

Ordynator: Ta decyzja to koniec rozwoju kardiologii w Lęborku

Ordynator lęborskiej kardiologii dodaje, że połączenie oddziałów w praktyce może oznaczać wchłonięcie kardiologii przez Oddział Chorób Wewnętrznych i Geriatrii i obniżenie jakości świadczonych usług a nawet likwidację Oddziału Kardiologicznego.

-Kilku kardiologów i internistów już zapowiedziało, że odejdzie ze szpitala jeśli dojdzie do połączenia oddziałów -

mówi Krzysztof Świątek-Brzeziński.

- Lekarze kardiolodzy nie chcą pracować na geriatrii i oddziale wewnętrznym bo to oznacza koniec ich rozwoju zawodowego. Lekarze interniści, którzy nie mają doświadczenia w leczeniu schorzeń kardiologicznych również obawiają się dyżurowania na połączonym oddziale.

Dyrekcja szpitala przypomina jednak, że kardiologia jako osobny oddział funkcjonuje od kilku lat. Wydzieliła ją poprzednia dyrektor szpitala Lidia Kodłubańska. Wcześniej kardiologia działała właśnie razem z oddziałem chorób wewnętrznych.

-W kontekście ewentualnego połączenie Oddziału Kardiologicznego z Oddziałem Chorób Wewnętrznych, pragnę przypomnieć, że obie komórki organizacyjne przez wiele lat funkcjonowały łącznie w formie Oddziału Chorób Wewnętrznych, Kardiologii i Rehabilitacji Kardiologicznej

- informuje dr Marta Frankowska.

-Jednocześnie wyjaśniam, że obecnie świadczenia z zakresu rehabilitacji kardiologicznej są realizowane w ramach wyodrębnionego Oddziału Rehabilitacyjnego.

To jednak nie przekonuje szefa lęborskiej kardiologii, który podkreśla, że osobny oddział kardiologiczny to wartość dodana dla lęborskiego szpitala, a na połączeniu oddziałów stracą i lekarze i pacjenci.

-Jeszcze 5 lat temu oddziały wewnętrzny, kardiologii i geriatrii pracowały jako jeden wielki oddział z jednym wspólnym lekarzem dyżurnym. Na jednym dyżurze internista musiał leczyć zawał serca i obrzęk płuc a na innym dyżurze kardiolog leczył zapalenie płuc. Bilans tamtego oddziału również był ujemny a praca ponad ludzkie siły w tamtym oddziale była główną przyczyną raptownego i masowego odejścia ze szpitala lekarzy internistów i kardiologów. Czyżby obecna dyrekcja już o tym zapomniała?

- dopytuje ordynator, który dodaje, że przez ostatnie kilka lat oddział Kardiologii w Lęborku i jego załoga prężnie się rozwijał. Dwoje lekarzy uzyskało tytuł specjalisty kardiologa a kolejny jest w trakcie szkolenia i udało się zatrudnić kardiologów z innych szpitali.

- Jednym słowem udało się zbudować silny, 5 -osobowy zespół kardiologów, który chciałby dalej się rozwijać, szkolić, wprowadzać nowe procedury kardiologiczne, w tym choćby mało inwazyjne

- tłumaczy Krzysztof Świątek-Brzeziński, który dodaje, że jeden z kardiologów użyczył szpitalowi swój własny echokardiograf a poprzednie Zarządy Szpitala obiecywały możliwość rozwoju.
Dyrekcja wyjaśnia, że analizuje różne rozwiązania.

-Dyrekcja SPS ZOZ w Lęborku systematycznie dokonuje analizy działalności pod kątem zasadności wprowadzenia ewentualnych zmian organizacyjnych w zakresie funkcjonowania podmiotu leczniczego

- mówi dr Marta Frankowska.

- Wszelkie projektowane zmiany uwzględniają możliwe następstwa ich wprowadzenia -zarówno dla pacjentów jak i samej lecznicy. Analiza projektowanych zmian uwzględnia zawsze ich wpływ na jakość udzielanych świadczeń oraz bezpieczeństwo pacjentów i personelu SPS ZOZ, aspekt finansowy, ekonomiczny oraz możliwości kadrowe.

Starostwo: chcemy utrzymać usługi kardiologiczne

Starosta lęborski, organ prowadzący szpital również podkreśla, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły

. - Są tylko koncepcje prezentowane w programie naprawczym

– mówi Alicja Zajączkowska, starosta lęborski.

- Rozmawiamy o tym jak zmniejszyć koszty funkcjonowania szpitala. Tych rozmów nie da się uniknąć i jednym z elementów jest kardiologia. O tym Zarząd Powiatu rozmawia z dyrekcją szpitala. Myślę, że w najbliższym czasie będziemy finalizowali te rozmowy.

Starosta akcentuje, że bez względu na ostateczne decyzje kardiologia nie zniknie.

- Rozmowy które trwają dotyczą tego, żeby utrzymać dostęp mieszkańców powiatu lęborskiego i okolic, żeby usługi kardiologiczne w podstawowym zakresie były

- mówi Alicja Zajączkowska.

- Nawet, jeśli doszłoby do połączenia obu oddziałów, to poradnia kardiologiczna pozostanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto