Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzikie wysypiska w Słupsku. Są pieniądze na sprzątanie

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Stare opony, gruz, stare części AGD, leżą na poboczach przy ulicy Grunwaldzkiej. Nie było by w tym nic tak wielce bulwersującego (takie rzeczy niestety się w mieście zdarzają), gdyby nie to, że jeden ze słupszczan zgłaszał to i reakcji, jak pisze, nie było. Po naszej interwencji obiecano, że PGM to posprząta i... wysypisko jest coraz większe.Tymczasem samorząd ma na sprzątanie dodatkowe pieniądze.

Wracamy do sprawy dzikiego wysypiska śmieci przy ul. Grunwaldzkiej w Słupsku.

Słupszczanin z osiedla Batorego napisał do nas: "Dziękuję za zainteresowanie się tematem dzikich wysypisk śmieci przy ul. Grunwaldzkiej i zamieszczenie w dniu 10.04.2022 roku na portalu gp24.pl artykułu pt.: Taki chlew przy ulicy Grunwaldzkiej w Słupsku robią słupszczanie, a posprząta to miasto.

Z przykrością muszę jednak stwierdzić, iż zawarte w nim słowa komendanta Straży Miejskiej, cyt.: „Strażnicy byli tam, sprawdzili i interweniowali u zarządcy terenu. Będzie posprzątane w ciągu kilku najbliższych” nijak mają się do rzeczywistości.
W załączeniu przesyłam 11 zdjęć wykonanych w dniu 23.04.2022 roku ok. godz. 11.45 świadczące o tym, że w przedmiotowej sprawie niewiele zrobiono. Czyli pusta deklaracja. Ale jak to mówią „papier wszystko przyjmie”.

Ponadto, w kolejnych mailach, dołączam fotografie (wykonane w tym samym dniu) dokumentujące kolejne dzikie wysypiska śmieci zlokalizowane przy ul. Technologicznej - sąsiadującej z ul. Grunwaldzką".

Paweł Dyjas, komendant słupskiej straży tłumaczy, że strażnicy byli tam, sprawdzili i interweniowali u zarządcy terenu. Będzie to posprzątane.

Dodajmy, że to teren miasta, a nie prywatny, a za jego utrzymanie odpowiada PGM.

Okazuje się jednak, że likwidacja dzikich wysypisk w mieście i wywóz odpadów, które słupszczanie wyrzucają gdzie popadnie wymaga sporych nakładów finansowych.

Na sesji (27.04) radni zgodzili się, by przesunięto w budżecie Słupska 262.900 złote z przeznaczeniem na zabezpieczenie środków do zawartych umów na oczyszczanie koszy ulicznych oraz na usuwanie dzikich wysypisk w roku 2022.

Zmiana planu pokryta zostanie przesunięciem środków w związku z oszczędnościami poprzetargowymi na zadaniu inwestycyjnym pn. „Zakup i montaż koszy ulicznych do zbiórki odpadów komunalnych.

Radny Bogusław Dobkowski z przekąsem zauważył, że miasto ma oszczędności na koszach na śmieci, że w takim razie taniej jest czekać na wysypiska i je wtedy wywozić.

Skarbnik miasta Anna Gajda odpowiedziała, że system komunalnego odbioru odpadów musi się bilansować i środki wpływające od słupszczan z opłat za śmieci muszą pójść na... odbiór odpadów. - To znaczone pieniądze - zauważyła pani skarbnik.

Tak więc czekamy na oczyszczenie terenu wokół ulicy Grunwaldzkiej. Pieniądze jak widać na to w mieście są.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto