Czarni mieli bardzo trudny start rozgrywek. Na początek pojechali do Zielonej Góry, a Stelmet mocno się wzmocnił przed sezonem i jest jednym z głównych kandydatów do ligowego podium. W piątek z kolei przyszło im zagrać u siebie z zawsze silnym Turowem. I w obu tych meczach słupszczanie nie dali rady nawiązać wyrównanej walki. Przegrali te spotkania. Z kolei Turów odniósł drugie zwycięstwo i na rywali patrzy z góry tabeli.
Czarni przegrali trzy kwarty tego spotkania i musieli gonić rywali. W ostatniej jedynie zdołali zmniejszyć nieco rozmiary porażki. Koszykarze Turowa byli bardzo dobrze dysponowani pod względem rzutów za trzy punkty i właśnie ten element gry pozwolił im na odniesienie zwycięstwa na trudnym terenie w Słupsku. Gospodarze muszą poczekać na pierwszą wygraną.
(Mat. wideo APR-SAS)
Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 70:83 (16:20, 15:25, 18:21, 21:17)
Energa Czarni: Nowakowski 9, Dutkiewicz 2, Brandwein 11, Gadri-Nicholson 13, Knutson 11 oraz Abernethy 3, Kostrzewski 4, Dabkus 11, Tomaszek 6, Jakubiak, Osiński, Długosz
PGE Turów: Micić 11, Bodziński, Jackson 15, Leszczyński, Lewandowski oraz Cel 15, Kulig 5, Chyliński 17, Opacak 8, Aleksić 2, Żigeranović 10, Wichniarz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?