Koncert na zrekonstruowanych organach, spotkania z księżną Erdmutą, prezentacja średniowiecznej osady i spotkanie z czarownicami, to tylko wybrane atrakcje tegorocznych Jarmarków Gryfitów, przygotowanych przez Muzeum Pomorza Środkowego.
Formuła niedzielnych spotkań była wyjątkowo szeroka. Muzealne spotkania z historią, sztuką i folklorem służyły przede wszystkim promocji miasta i instytucji kulturalnych. Przeniesienie imprez na godziny popołudniowe i zaangażowanie prowadzącego całkowicie zdały egzamin. W każde niedzielne popołudnie Rynek Rybacki tętnił życiem. Na licznych stoiskach prezentowali się antykwariusze, bukiniści, twórcy ludowi i kolekcjonerzy. Mimo że chętnych do wystawiania się było bardzo wielu, organizatorzy zadbali o to, by tematyka stoisk nie odbiegała od charakteru imprezy.
Właśnie w ramach Jarmarku Gryfitów odbył się pierwszy koncert na zrekonstruowanych organach w kościele św. Jacka. Inscenizacja Teatru Rondo przypomniała tradycje sobótkowe. Można było podziwiać słupską ceramikę i haft. Była okazja poznania księżnej Erdmuty, pani na słupskim zamku, która była postacią przewodnią tegorocznych spotkań.
Prezentacja średniowiecznej osady i występy rycerzy przypomniały najdawniejszą historię. Prezentowały się i czarowały wiedźmy i czarownice. Wczoraj, podczas ostatniego już spotkania tego lata, zajadano się specjałami kresowej kuchni, pozowano do wspólnego zdjęcia. Kolejny Jarmark Gryfitów już za rok.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?