Skończyła się dobra passa usteckich plaż. Przez niemal całe wakacje nie doszło tutaj do żadnego utonięcia. Dopiero pod koniec sezonu, w minioną niedzielę, na niestrzeżonym odcinku plaży wschodniej utopili się dwaj mieszkańcy Miastka. - Zabiła ich lekkomyślność - mówią ratownicy.
Niespełna 20-letni chłopcy z jednej z podmiasteckich wsi weszli do wody, mimo iż ratownicy wywiesili czerwone flagi sygnalizujące zakaz kąpieli.
- Pogoda była słoneczna, ale wiał silny wiatr od morza, co powodowało bardzo wysokie fale - mówi Ryszard Zborowski, kierownik usteckich ratowników. - Od samego rana mieliśmy na wszystkich kąpieliskach wywieszone zakazy kąpieli. Niestety plażowicze nie słuchali nas i wchodzili do wody na niestrzeżonych odcinkach. Nie byliśmy w stanie wszystkich upilnować.
Ratownicy wezwali policjantów i razem z nimi wyciągali z wody nieodpowiedzialnych pływaków. Nie uratowało to jednak młodzieńców.
- Chłopcy nie posłuchali rady ratowników i policjantów i weszli do wody w niecałą godzinę po naszej wspólnej akcji pilnowania plaż - stwierdza Bogdan Bajorski, komendant Policji w Ustce. - Wystarczyła chwila i wysoka fala zabrała pływaków. Więcej już się nie wynurzyli. Miałem nadzieję, że do końca wakacji nie wydarzy się na plaży żaden śmiertelny wypadek. Stało się inaczej.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie
- Viki Gabor prywatnie. Tak żyje i mieszka młoda piosenkarka z Krakowa
- 100 euro od zwierzęcia. Pierwszy kraj na świecie wprowadza krowi podatek węglowy