Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FELIETON: Kompleks prowincji.Wielkie miasto przestraszyło PIN-ami, kodami, metrem i drapaczami chmur

KAT
fot.PP
Literacki motyw, gdy przestraszone dziewczę z zaścianka przybywa do wielkiego miasta stał się faktem. Okazuje się, że na łamach Cosmopolitan pochodząca ze Słupska studentka zwierzyła się, że po przyjeździe do Warszawy, zaczęła cierpieć na kompleks stolicy. W oczy zajrzał jej strach, który rodzi pytanie, czy rzeczywiście Słupsk jest prowincją, czy to tylko kwestia ludzkiej mentalności ?

Dziewczyna zgubiła pieniądze, zapomniała PIN-u do bankomatu, potem panujący wokół zgiełk sprawił, że nie mogła trafić do akademika. Wizja otaczających ją "szklanych domów" wzbudziła taka panikę, że jedyne co przychodziło na myśl to dzwonić do mamy i uciekać, gdzie pieprz rośnie. Z jej relacji wynika, że w Słupsku nie mamy nawet domofonów, do których należy wbić kod - bo i z tym nie potrafiła sobie poradzić.

Wynika z tego, że słupszczanie powinni przed wyjazdem do większej aglomeracji dokształcać się technicznie. Może jakiś symulator Wa-wy powinien w mieście powstać, by kompleks mniejszego miasta nie wisiał nad głowami studentów jak gradowa chmura, która trafi piorunem w ich przestraszone ego zawsze gdy zdarza się niepowodzenie. Może jakieś warsztaty z "użytkowania stolicy" za unijne pieniądze?

Osobiście nie wiem czy śmiać się, czy płakać czytając takie zwierzenia. Czy fakt że w Warszawie mieszka ponad półtora miliona ludzi, a w Słupsku niewiele ponad 90 tysięcy jest powodem do wstydu. Nie wydaje mi się, żeby w Słupsku brakowało bankomatów i domofonów na kod. Z czego więc kompleks prowincji? Może z własnego niewartościowania i nieumiejętności odnalezienia się w wielkim świecie?

Czasami pewne niuanse można podciągnąć poczuciem humoru i inteligencją. Jednak to nie może być proste bo gdy czytam, że bohaterki artykułu "nie wiedziały, co to jest kajzerka, ani jak kupić bilet do metra, czuły się źle ubrane, głupsze, gorsze" to nawet nie chce mi się dociekać gdzie tkwi kompleks bo na pewno nie w prowincji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: FELIETON: Kompleks prowincji.Wielkie miasto przestraszyło PIN-ami, kodami, metrem i drapaczami chmur - Słupsk Nasze Miasto

Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto