Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton rowerowy. Psiaki z nami, cyklistami [ZDJĘCIA]

Ireneusz Wojtkiewicz
Urzekający widok rodziny z maltańczykiem na prowadzeniu
Urzekający widok rodziny z maltańczykiem na prowadzeniu Ireneusz Wojtkiewicz
Tym razem mój domowy Psipsik rasy yorkshire terier dał mi do zrozumienia, że nie ma ochoty na wycieczki w upalne dni i uciął sobie drzemkę na posadzce przy lodówce. Pojechałem sam, aby dla poprawy kondycji nakręcić 20 – 30 km i przy okazji zobaczyć, jak się mają na takich wypadach inne należące do cyklistów psiaki. Po powrocie swojemu nagadałem, że leniwy i mało towarzyski, co skwitował warczeniem.

Miałem okazję podziwiać kilka małych psiaków różnych ras, których właściciele zabrali na weekendowe przejażdżki w specjalnie przystosowanych do tego celu koszach czy torbach, o czym szerzej w ramce obok. Najbardziej urzekł swym wyglądem i zachowaniem maltańczyk, wożony w asyście rowerowej rodziny. Zafascynowały też inne małe psiaki różnych ras, ogromne zaciekawione tym, co widać z roweru, ale niezbyt skore do opuszczania swych obserwacyjnych stanowisk. Widać celująco zaliczyły szkolenia, polegające na oswojeniu z rowerem.

Takie jest zresztą zalecenie behawiorystów psów, aby właśnie od tego zaczynać kontrakty naszych pupilów z rowerami, a oczekiwane zachowanie powinno być nagradzane smakołykami. A co do wagi, to należy pamiętać, że wożone na rowerach czworonogi nie mają umiejętności balansowania ciałem i musimy na to brać poprawkę, aby nie doszło do wywrotki. Jeśli taki czworonóg jest zbyt impulsywny i lubi obszczekiwać otoczenie, to lepiej go wozić w szelkach zabezpieczających przed wypadnięciem z koszyka. Sposobem na rozbrykane sierściuchy jest przewożenie ich w rowerowych przyczepkach.

Takowe środki lokomocji przydadzą się większym i cięższym psiakom. Widywałem takie zestawy wycieczkowe, ale jakoś przegapiłem i nie utrwaliłem na zdjęciu widoku rowerzysty holującego przyczepkę z bobasem i labradorem w środku. Akurat ta rasa i inne, jak np. buldog angielski, to nie czworonożne wyczynowce jak wiele ras owczarków czy odmian haski i chartów, wytrzymujących wielokilometrowe wyprawy. Ba, nasze wielorasowce, potocznie zwane kundlami, mają niemałą odporność w porównaniu z rasowymi okazami, dla których nawet 5-kilometrowy marsz jest zbyt wyczerpujący. Poza tym pasażerami rowerów bywają też psiaki leciwe, chore czy kontuzjowane, wymagające stałej opieki właścicieli.

Widuje się też psiaki biegające przy rowerach - na smyczy lub luzem. To przeważnie duże psy o wadze wielokrotnie większej od wcześniej podanej. Gonią przy rowerze na smyczy – może być specjalna, mocowana do ramy roweru. Zalecane prowadzenie psiaka z prawej strony roweru na specjalnej uprzęży, a nie tylko obroży. Poza tym najlepiej dla pasa i jego właściciela, gdy podczas jazdy pozostają w bliskim kontakcie. Zdaniem szkoleniowców, psy biegające przy rowerach powinny reagować na komendy nakazujące zatrzymanie, zwolnienie czy przyspieszenie. Ba, widziałem i słyszałem psy, które na komendę przestawały ujadać i próbować biegu własną trasą.

Największe jednak uznanie zdobył czworonóg, który jakby nadawał kierunek i tempo wędrówki na dość stromym podjeździe. Podążał przed swym panem, którego trudne warunki zmusiły do prowadzenia roweru na piechotę

Co do psich gonitw to należy mieć na uwadze możliwości psa i zalecenia weterynarza. Zdrowy i rosły psiak pobiegnie wprawdzie daleko i szybko, ale nie powinien galopować szybciej i dłużej niż na to pozwala jego kondycja. Wyczerpujący galop ze względu na samo przywiązanie do swego pana może okazać się dla psa nawet zabójczy. Tak więc nie przeceniajmy możliwości naszych czworonogów, poradźmy się zawczasu specjalistów weterynarii, czy popytajmy kynologów. No i pamiętajmy, że asfaltowe i inne utwardzone nawierzchnie mocno się nagrzewają podczas upałów, co powoduje urazy na opuszkach psich łap. Przez to mogą ich nie podawać nawet swym najwierniejszym kompanom.

Warto wiedzieć

Nasi czworonożni pupile, często i całkiem słusznie uważani za członków rodzin, bywają wożeni rowerami lub biegają przy nich podczas jazdy – wszystko zależy od wagi pasiaka, jego rasy, wieku, kondycji, stanu zdrowia oraz warunków atmosferycznych. Pieski ras mniejszych o wadze do 10 kg zazwyczaj bywają pasażerami rowerów zaopatrzonych w specjalne torby, kosze lub siodełka, umieszczane z przodu roweru tak, by cyklista miał je stale na oku. Niezależnie od wagi takie czworonogi są też przewożone w rowerowych wózkach, także z dziećmi rowerzystów albo swymi szczeniętami. Takie wycieczki mogą mieć charakter rekreacyjny, albo służyć przemieszczaniu się między domami a ogrodami działkowymi. Jeśli odbywają się w upalne dni, których tegoroczne lato nam nie skąpi, trzeba mieć zapas wody dla naszych podopiecznych – dobowe zapotrzebowanie wynosi ok. 50 mililitrów na kilogram masy ciała. Wybierajmy ocienione trasy i miejsca postoju, co zapobiegnie przegrzewaniu się. Pozwalajmy im się chłodzić w naturalnych akwenach, ale pod naszą baczną opieką.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto