Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton rowerowy. Relaksowe przystanki rowerowe w słupskich parkach i skwerach

Ireneusz Wojtkiewicz
Jak widać park im. Jerzego Waldorffa znakomicie służy rowerowemu relaksowi
Jak widać park im. Jerzego Waldorffa znakomicie służy rowerowemu relaksowi Ireneusz Wojtkiewicz
Niekoniecznie to tylko jazda, istotne są także przyziemnie i postój. Powinny być dobrowolne, dla przyjemności, a nie wskutek np. zaliczenia gleby czyli wywrotki. To krótki odpoczynek polegający na przybraniu odpowiedniej pozycji, rozluźnieniu mięśni i zmniejszeniu do minimum aktywności myślowej. Tyle też wynika z hasła trzytomowego „Słownika języka polskiego” PWN, wydanego w 1981 r. także z myślą o rowerzystach.

Ktoś powie, że coś przeginam, wszak dużo młodsze od tego 3-tomowego dzieła rowery odjechały na złom, albo pozują wśród jednośladów w stylu retro. Znajomym cyklistom szczęki i pedały poopadały gdy usłyszeli, że takie książkowe starocie znajduje się na śmietniku. Jadąc na rowerze trzeba tylko uważnie się rozglądać. I tak skompletowałem sobie drugą, zamiejscową bibliotekę. Przydatną jak najbardziej, gdy będąc poza domem trzeba możliwie szybko skonfrontować obecną wiedzę internetową z dawniejszą literaturą.

Właśnie mile wspominam relaksowe przystanki rowerowe w słupskich parkach i skwerach, gdy tam się odbywały plenerowe koncerty i przedstawienia. Popularny pod tym względem jest park im. Jerzego Waldorffa, gdy koncerty gromadziły tyle publiczności, że trawniki ledwie ją mieściły. Rowerzyści tutaj dominowali, chwalili sobie też bezpośredni kontakt z przyrodą i to bez narażania się na ubabranie psimi odchodami. Również sympatycznie się wspomina relaksowe przystanki rowerowe w parkach im. Trendla, nad Słupią, czy Powstańców Warszawskich. A jak to wszytko ma się do ogólnych zasad utrzymywania sprawności fizycznej dzięki jeździe na rowerze?

Otóż zdaniem specjalistów na rower warto wsiadać dwa – trzy razy w tygodniu w celu przejechania co najmniej 10 kilometrów za każdym razem. Raczej nie ma co liczyć na poprawę kondycji jeśli jeździ się rowerem dwa – trzy razy w miesiącu. I jak tu nie popaść w stan zazdrości wobec gości, którzy podczas jednego wypadu wypadu pokonują na rowerze co najmniej 100 kilometrów drogi. Tym się szczyci rowerowa mistrzyni Maja Włoszczowska w monografii pt. „(Sz)Koła życia”. Jedna z jej porad na czasie głosi, że kolarstwo to jedna z najnowszych form ruchu, odpowiednia niemal dla każdego. Niezależnie od wieku i kondycji. Znakomita większość ludzi może, a wręcz powinna jeździć na rowerze. Bo to fajne i przyjemne. Niektórzy twierdzą, że to najprzyjemniejsza rzecz, jaką można robić w ubraniu. I jak to ma się do internetowego hitu, propagującego 120-kilometrową jazdę rowerową na przyczepkę z jakimś pojazdem mechanicznym?

Jest jeszcze kilka innych spraw, które niedobrze służą rowerowemu relaksowi. Na przykład centrum Słupska ze Starym Rynkiem, których infrastruktura komunikacyjna jest kompletnie nieprzyjazna rowerzystom. A do tego ten ostatnio odrestaurowany zegar na wieży sądu, którego wskazania są mocno różne po obu stronach. Szkoda, bo Stary Rynek i przyległe bulwary nad Słupią to miejsca coraz chętnie odwiedzane przez cyklistów – turystów i tak zwanych tubylców. Czują to w Centrum Informacji Turystycznej „Ziemia Słupska”, gdzie już zaczyna brakować miejsc postojowych na stojakach rowerowych.

W wspomnianym miejscu relaksu rowerowego w parku im. Jerzego Waldorfa wkurza wieczorową porą galeria nieczynnych od dość dawna lamp parkowych wzdłuż ul. Jagiełły. Tamże są zapadliska nawierzchni na przejeździe rowerowym i przejściu dla pieszych, o czym dość dawno też pisaliśmy. Co gorsza, w pobliżu wala się na trawniku kłębowisko kabla prądowego, zwisającego z jednej z nieczynnych lamp. Za dnia niby nic groźnego, elektryczny próbnik napięcia się nie zapala, ale o zmierzchu po włączeniu ulicznego oświetlania zapala się po zetknięciu z bolcem uziemiającym. Diabli nadali taki relaks.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto