Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Globaltica (14-16 lipca 2022). Festiwalu Kultur Świata w gdyńskim Parku Kolibki: sprawdź program imprezy

OPRAC.:
Anna Szałkowska
Anna Szałkowska
mat. prasowe Globaltica
Przed nami kolejna muzyczna impreza Globaltica, która potrwa od 14 do 16 lipca 2022. Celem Festiwalu Kultur Świata jest pokazywanie wielokulturowości oraz zaznajamianie z odmiennymi tradycjami i religiami. Głównym obszarem działania jest muzyka, jednak festiwal prezentuje także twórczość z innych dziedzin, takich jak literatura, sztuki plastyczne, fotografia czy film.

W Globaltice wierzymy, że to, co najciekawsze dzieje się na styku kultur, gatunków i stylów. Każdy i każda z ogłoszonych dzisiaj artystów na swój własny sposób łączy tradycję z nowoczesnością, tworzy własny, niepodrabialny muzyczny język, staje w kontrze do politycznych podziałów, zajmując zdecydowane stanowisko w sprawach trapiących ich społeczności.

Globaltica 2022: zobacz cały program festiwalu

Niekwestionowaną gwiazdą jest Liraz Charhi. Nie tylko sceny, ale także ekranu. Pierwsze kroki w aktorstwie stawiała w izraelskich produkcjach, jednak to muzyka jest jej pierwszą i najważniejszą miłością. Przeniosła się do Los Angeles, by podbić Fabrykę Snów, znalazła tam żywą irańską społeczność, dla której muzyka Dariusha, Googoosh i innych przedrewolucyjnych gwiazd perskiego popu jest ciągle istotna. Liraz śpiewa o kobietach, o matce, ciotkach i babce, które na swój sposób walczyły z patriarchatem, oddaje hołd muzykom sprzed dwóch pokoleń, ale ani na moment nie zapomina, że żyje w XXI wieku. W żadnym wypadku nie jest to retro, rekonstrukcja. Muzyka Liraz jest jej prywatną rewolucją, sprzeciwem wobec patriarchatu i hołdem dla silnych kobiet, z którymi stykała się od dziecka. Do tych utworów można tańczyć, można je śpiewać, przede wszystkim jednak zmuszają do myślenia.

Młoda, zbuntowana saksofonistka Alba Gil Aceytuno pochodzi z Gran Canarii – wyspy należącej do Hiszpanii, będącej częścią archipelagu Wysp Kanaryjskich. Swoją przygodę z muzyką zaczęła w wieku 8 lat, kiedy to zaczęła uczyć się gry na saksofonie. Po ukończeniu konserwatorium w Las Palmas zaczęła improwizować z kilkoma przyjaciółmi, tworząc zespół Zumurrud, z którym wciąż współpracuje. W 2021 roku wydała płytę „Aguayro” - pierwszy album jej osobistego projektu, na którym zebrała własne kompozycje, ukazujące wpływy punk-rocka, jazzu, hip-hopu i tradycji Wysp Kanaryjskich. Pełna charyzmy i wirtuozerii Alba na scenie prezentuje wyrafinowany, przepełniony zwariowaną energią materiał będący wyjątkową wypadkową jej osobowości, charakteru, młodości i artystycznej dojrzałości zarazem. Towarzyszą jej cenieni kanaryjscy muzycy, będący jednocześnie bliskimi przyjaciółmi artystki.

Swoich przyjaciół z zespołu musiała zostawić w Ukrainie Anastasiya Voytyuk, liderka Troye Zillia. Zastępuje ich kolektyw śląskich muzyków sesyjnych, z którymi Anastasiya koncertuje od pierwszych dni swojego pobytu w Polsce, zbierając pieniądze na wsparcie Ukraińców w kraju oraz na uchodźstwie. Twórczość Troye Zillia to prawdziwe fusion - dźwiękom bandury i zaśpiewowi z ludowymi nutami towarzyszy jazzująca perkusja, klawisze i syntezatory, a w obecnym wcieleniu także bas, gitara i klarnet. Ich ostatnia płyta „Endorfiny”, wydana w 2019 roku to wybór pieśni ukraińskich o miłości z różnych regionów kraju. Oryginalne brzmienie, wyrafinowane motywy etniczne i pozytywny ładunek kompozycji, w połączeniu z elementami jazzu, R&B, drum'n'bass tworzą szczególny styl albumu - folk fusion.

Muzyczną fuzją zajmuje się Yousra Mansour i Bab L'Bluz. Yousra jest jedną z pierwszych kobiet, które grają na guimbri, instrumencie emblematycznym dla marokańskiej gnawy. Yousra dorastała w nadmorskim kurorcie, gdzie przesiąknęła muzyką Fairuz, Eryki Badu, Janis Joplin. Muzyka Bab L'Bluz jest trochę hipisowska, mocno arabska i afrykańska.

Christine Salem utrzymuje silną więź ze swoją kulturą i poprzez swoją muzykę stara się oddać hołd swoim korzeniom. Jednak niezależnie od tego, jak bardzo bliskie korzeni mogą wydawać się jej piosenki, Salem – będąca jednym z najbardziej znanych głosów pochodzących z Reunion i mająca tam w zasadzie status artystki kultowej – łamie wiele zasad i tradycji muzycznych, podążając własną ścieżką. Salem przywołuje dzieciństwo, podróże, koncerty i spotkania. Zdarza się też, że nawiązuje do religii, wierzeń i czasów niewolniczych. Jej niepowtarzalny głos wraz z dźwiękami tradycyjnych lokalnych instrumentów perkusyjnych, gitary i skrzypiec przenosi słuchacza na małą, ciepłą wyspę na Oceanie Indyjskim, którą trudno chcieć opuścić.

Wyjątkowym projektem jest Le Mali 70. The Omniversal Earkestra to zespół składający się z basisty, gitarzysty, perkusisty i dwunastu muzyków grających na instrumentach dętych. Od dziesięciu lat występują regularnie w każdy poniedziałek na scenach alternatywnych klubów Berlina. Grają swoje oryginalne kompozycje wraz z utworami takich twórców jak Duke Ellington, Sun Ra czy Fela Kuti. Specyfika miejsc, w których koncertują i wielokulturowość Berlina pozwoliła im wielokrotnie występować wspólnie z muzykami wywodzącymi się odległych kultur. Spotkanie z tuareskimi artystami zainspirowało ich do zgłębienia różnorodnej muzycznej tradycji Mali lat 70-tych. Niemieccy muzycy zafascynowani dźwiękowymi opowieściami malijskich bigbandów sprzed prawie pół wieku przed pandemią wybrali się do źródeł swoich fascynacji. Powstały album oddaje hołd szczególnemu okresowi w bogatej muzycznej historii Mali. Wśród legendarnych muzyków, z którymi mieli możliwość współpracować znaleźli się Cheick Tidiane Seck, Sory Bamba, Abdoulaye Diabaté i Salif Keita. Ponadto grali również z członkami Mystère Jazz de Tombouctou, Kanaga de Mopti, Super Biton de Segou i Railband de Bamako - zespołów być może niezbyt znanych zachodniej publiczności, jednak w Mali wciąż uznawanych za kultowe.
W aktualnej trasie koncertowej muzykom berlińskim towarzyszą Cheick Tidiane Seck - legendarny kompozytor i klawiszowiec, jeden z członków grupy Railband de Bamako, mający na koncie współpracę z takimi artystami jak Salif Keita, Fela Kuti, Youssou N'Dour, Hank Jones czy Damon Albarn, a także wirtuoz balafonu - Aly Keïta oraz wokalistka Mariam Koné – członkini supergupy Les Amazones d'Afrique.

Korzenie grupy Kumbia Boruka sięgają Monterrey – meksykańskiej stolicy cumbii oraz miejsc, w którym w latach osiemdziesiątych dorastał Hernan Cortés - akordeonista i lider zespołu. Oprócz własnych - współczesnych i bardziej nawiązujących do tradycji kompozycji - zespół doskonale potrafi nadawać nowy kształt klasycznej cumbii z lat sześćdziesiątych, dodając elementy reggae, dub, muzyki afrykańskiej i rocka. W ich muzyce pojawiają się też brzmienia psychodelicznych gitar, rozbudowane sekcje rytmiczne oraz eksplodujące energią i mocą dęciaki.

Rezydujący w Brukseli Mukambo jest dziennikarzem muzycznym od 14 lat i radiowym prezenterem od 10 lat (Groovalizacion Radio). Pisze o muzyce i kulturach świata, zawsze wyszukuje artystów, którzy mają ciekawe rzeczy do powiedzenia. Wyjątkowość setów Mukambo charakteryzuje się tym, że gra głównie nową muzykę: wpadający w ucho wybór afrobeatu, afro-latynoski i afro-brazylijski groove, klimaty luzofońskie z Czarnego Lądu, soukouss, ethiogrooves, reggae/dub/dancehall i hip-hop z etnicznym/regionalnym posmakiem + tropikalny bas.

Lokalizacja Park Kolibki w Orłowie Gdynia, al. Zwycięstwa 291
Bilety 110 - 170 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto