Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z góry twierdzi jednak, że protest nic nie da, bo pieniędzy na taką inwestycję nie ma i jeszcze długo nie będzie. - Na razie nie mamy nawet planów związanych z tą trasą - zaznacza Piotr Michalski z GDDKiA w Gdańsku.
- Przygotowaliśmy co prawda dokumentację techniczną przebudowy drogi numer 21, z uwzględnieniem budowy chodników i przejść bezpiecznych dla ruchu pieszego. Niestety, musieliśmy zerwać umowę z wykonawcą, ponieważ nie wywiązywał się z terminów. W podpisaniu kolejnej przeszkodziły cięcia w budżecie państwa.
Pomimo jasnej deklaracji GDDKiA mieszkańcy nie zamierzają rezygnować z zaplanowanej manifestacji. - Ustosunkujemy się do tego na blokadzie - podkreśla Jadwiga Kardaś, sołtys Zimowisk.
Wójt gminy Ustka Anna Sobczuk-Jodłowska uważa, że skoro GDDKiA poczyniła kroki w celu realizacji inwestycji, powinna ją dokończyć.
- Pieniędzy nie ma na nic, a o problemie powinno się mówić głośno - twierdzi pani wójt. - Jeśli się już wydało pieniądze na projekt, to za wszelką cenę powinno się starać go zrealizować. W przeciwnym razie to marnotrawstwo.
Kierowcy, którzy jutro będą chcieli dojechać do Ustki w godzinach przedpołudniowych, mogą skorzystać z objazdu przez Bruskowo do Duninowa i dalej drogą wojewódzką nr 203.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?