Gryf przeważał, stworzył sobie więcej sytuacji, niż goście, ale nie potrafił ich wykorzystać. Do przerwy rezultat był bezbramkowy. Po przerwie Gryf miał kilka kolejnych doskonałych sytuacji, ale napastnicy razili nieskutecznością, min. Szymon Shultz i Grzegorz Rzadkiewicz, natomiast Krzysztof Biegański, mając przed sobą pustą bramkę, trafił w słupek. Co nie wyszło Gryfowi, udało się Bytovii. w 64 min., po faulu w polu karnym Wojciecha Sterczewskiego na Adivano Nascimento, Wojciech Pięta trafił z rzutu karnego. Wynik ustalił dwie minuty przed końcem spotkania Krzysztof Paraficz, który wykorzystał błąd Łukasza Krymowskiego.
W półfinale Bytovia Bytów zagra z Gryfem Wejherowo, który pokonał 2:1 po dogrywce Pogoń Lębork.
Gryf Słupsk - Bytovia Bytów 0:2 (0:0)
0:1 Wojciech Pięta (64 - karny), 0:2 Krzysztof Paraficz (88 - głową)
Gryf: Krymowski - Sterczewski, Bielecki, Sarna (46 Prusaczyk), Pietras, Kamiński (56 Kozłowski), Piekarski, Rzadkiewicz, S.Schulz (62 Pytlak), Waleszczyk, Biegański (71 Andrychowski).
Bytovia: Oszmaniec - Łapigrowski, Szałek, Kobiella (86 Cierson), Pufelski, Pietrzyk, Stanios, Bryndal (90 Rekowski), Pięta, , Ciemniewski (62 Paraficz), Gronowski (39 Nascimento).
żółte kartki: Pytlak, Waleszczyk, Starczewski - Szałek, Pietrzyk, Stanios, Cierson, Nascimento
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?