Przed Gryfem Słupsk dwa ostatnie spotkania przed przerwą zimową. Słupszczanie rozegrają awansem dwa mecze z rundy wiosennej. Jutro do Słupska przyjedzie, zajmujący trzecie miejsce w tabeli III Ligi Bałtyckiej, Orkan Rumia, a za tydzień w Wejherowie Gryf Słupsk spotka się z rewelacją rundy jesiennej, wiceliderem Gryfem Wejherowo. - To dla nas prestiżowe spotkania, będziemy chcieli zdobyć w nich komplet punktów - nie kryje Grzegorz Wódkiewicz, trener Gryfa Słupsk. - Niewykluczone, że zimą odejdzie z zespołu część zawodników. Potrzebujemy punktów.
Gryf Słupsk zagrał z Orkanem na inaugurację sezonu. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Dwa ostatnie mecze, z Cartusią Kartuzy i Gryfem Wejherowo, również skończyły się dla Orkana podziałem punktów, a ze słabym Gryfem 2009 Tczew zespół z Rumi przegrał 0:1. - Jesteśmy na fali wznoszącej, a Orkan ostatnio gra nie najlepiej. Będziemy chcieli to wykorzystać.
Ból głowy trenera Wódkiewicza wywołuje zestawienie linii obrony. Do jutrzejszego spotkania Gryf Słupsk wyjdzie osłabiony. - Jutro na pewno nie zagra Łukasz Andrychowski - mówi Wódkiewicz. - Po ostatnim spotkaniu spuchło mu kolano. Nie ma jeszcze jednoznacznej diagnozy, ale najprawdopodobniej nie zagra do końca rundy.
Wódkiewicz zastanawia się, czy na jego pozycję przesunąć Adama Prusaczyka, czy Wojciecha Sterczewskiego. Wiadomo również, że nie zagra Marcin Kozłowski, który dochodzi do siebie po urazie, i Wlad Pawluczenko, który zebrał cztery żółte kartki podczas gry w drugim zespole i musi pauzować w pierwszej drużynie. Do zespołu wraca Jakub Solecki.
Początek meczu sobota, godz. 12, stadion przy ulicy Zielonej.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?