Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak będzie wyglądać nowa Filharmonia w Słupsku? Jest już projekt

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Filharmonia w Słupsku. Wstępna koncepcja architektoniczna
Filharmonia w Słupsku. Wstępna koncepcja architektoniczna Pracownia Sound&Space / Materiały prasowe
Decyzje zapadły, wiadomo, jak będzie wyglądać nowa filharmonia w Słupsku. Trwa tworzenie projektów wykonawczych, tak by miasto mogło wystąpić o dofinansowanie.

W środę w Filharmonii odbyło się posiedzenie komisji edukacji Rady Miejskiej w Słupsku, przy okazji rajcowie z komisji, która zajmuje się też obiektami kultury, mogli zapoznać się na miejscu z planami modernizacji Filharmonii.

- Nowa sala robi wrażenie - powiedział po spotkaniu Łukasz Jaworski, radny PiS.

- To ważne by radni znali plany i specyfikę naszej instytucji. Cieszę się, że planowane zmiany w Filharmonii zrobiły pozytywne wrażenie - skomentowała prof. Alina Ratkowska, dyrektor Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku.

Koncepcję modernizacji budynku władze miasta pokazały na konferencji prasowej w sierpniu. To była wstępna koncepcja. Do niej jeszcze wnoszono uwagi, w tym merytoryczne ze strony nowej dyrekcji Filharmonii a także inżynierów z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Teraz jest już wszystko uzgodnione i obiekt jest projektowany.

- To projekty wykonawcze, potrzebne do tego byśmy byli gotowi do ewentualnej budowy, gdy miastu uda się pozyskać na to środki - tłumaczył radnym podczas komisji w ratuszu Tomasz Orłowski, wicedyrektor ZIM. - Tylko gotowa pełna dokumentacja pozwala na ubieganie się o dofinasowanie.

- Jak będzie już gotowy projekt, będziemy aplikować o środki centralne. Póki co czekamy na zrobienie projektu i szukamy możliwości dofinansowania. Samo miasto tego nie udźwignie - uważa Justyna Pluta, dyrektor Wydziału Zarządzania Funduszami w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Podczas poniedziałkowej komisji gospodarki komunalnej, gdzie też poruszono kwestię przebudowy budynku filharmonii prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka zapewniła, że jest to jej jedno z marzeń, ale i cel.

Przewodniczący komisji Jan Lange, radny PO, atakował, że skoro to marzenie to można było je już spełnić. W ten sposób pił do tego, że miasto planowało wystąpić w ramach Polskiego Ładu o dofinasowanie do budowy Filharmonii już w tym roku, a z tego zrezygnowało (w zamian wybierając popierane przez radnych PiS remonty w oświacie za 20 mln zł - dop. gh).

Pani prezydent odpowiedziała, że wybrała racjonalność, a na Filharmonię przyjdzie czas.

W przyszłym roku miasto będzie składać dokumenty o dofinansowanie przebudowy. Nie będzie to remont obecnego budynku, a w zasadzie powstanie w jego miejscu nowy obiekt o standardzie, o jakim słupscy melomanii bali się do tej pory nawet pomarzyć i do tego z najlepszą akustyką w kraju.

Łączna planowana powierzchnia użytkowa nowej Filharmonii to 4331,17 m kw. Sala widowiskowa pomieści 440 osób (parter oraz balkon). Powierzchnia sceny to 215 m kw. Na scenie zaprojektowano zapadnię, którą będą transportowane instrumenty muzyczne (w szczególności fortepiany) z magazynów w podziemiu. W hallu głównym na parterze wydzielono przestrzeń galeryjno-wystawową, kasę, bufet oraz szatnię. Na 1 piętrze znajdować się będzie sala konferencyjno-koncertowa o powierzchni 134 m kw., umożliwiająca organizowanie koncertów kameralnych oraz wszelkich narad. Pomieszczenia biurowe znajdują się na dwóch poziomach- na 1 oraz 2 piętrze. Zaprojektowano 3 sale prób dla muzyków. Ponadto w budynku będą 4 garderoby dla solistów, garderoby dla muzyków, a także 6 pokoi hotelowych. Najważniejsze to, że budynek będzie posiadał klimatyzację. Będzie też studio nagrań.

- Tutaj zaproponowaliśmy kilka zmian jeśli chodzi o typowo praktyczne rozwiązania dla muzyków. Dla mnie najważniejsza jest nowa sala z akustyką, którą zrobią specjaliści. Ma być ona dostosowana do koncertów symfonicznych, ale i innych wydarzeń. Będą specjalne ekrany zmieniające akustykę. To będzie nowa jakość - tłumaczy dyrektorka Filharmonii. - Liczę, że to przyciągnie do nas nowych słuchaczy.

Dodajmy, że fotele, na które tak narzekają od lat bywalcy Filharmonii, mają być wygodne i każdy ma w nich czuć się komfortowo.

Co ważne z wyliczeń specjalistów wynika, że realizacja takowej modernizacji to koszt około 40 milionów zł. Wcześniej zaś zakładano przebudowę za 60 milionów, ale ona nie rozwiązywała większości problemów, typu: większa widownia, scena itd.

Dodajmy, że jednym z priorytetów projektantów ma być akustyka. W nowej Filharmonii ma być najlepsza w Polsce.

Obudowie nowej Filharmonii mówi się w mieście od kilku kadencji samorządu. Plany były wielkie i różne, ale dopiero teraz nabrały realnych kształtów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto