Jak się grało na Mundialu rozmowa z Pawłem Kryszałowiczem

W pierwszym meczu podczas mistrzostw Świata w Korei i Japoni wyszedłeś na "miękkich nogach"?
Chyba wszyscy wyszliśmy na miękkich nogach. Po 16 latach w końcu zrobiliśmy awans do mistrzostw Świata. Były duże oczekiwania i duża presja.

Przegraliście w Korei i Japonii 4-0. Podobnie ciężką porażkę, przeżyli ostatnio Polacy. Jak się podnieść po nokaucie?
Przede wszystkim my z Portugalią przegraliśmy 4-0, ale to nie jest tak, że my staliśmy i broniliśmy się tak jak było w meczu z Hiszpanami. My stworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe, a z Hiszpanią, to była obrona Częstochowy. Po takiej porażce trzeba wyciągnąć wnioski i grać dalej.

Co zrobić, żeby do takich przegranych jak z Hiszpanią nie dochodziło?

Powiem na przykładzie Słupska, bo jestem słupszczaninem. Mamy stutysięczne miasto i tylko jedno pełnowymiarowe boisko do gry w piłke nożną. Nie mamy sztucznej płyty i tylko dwa orliki. Więc ja się pytam, jak te dzieciaki zachęcić do uprawiania sportów. W moim pokoleniu to była wielka frajda wyjść i grać w piłkę. Teraz są komputery, gry telewizyjne, internet. Tym bardziej że nie ma ich czym zachęcić do piłki Nie ma grającej młodzieży, nie ma piłki.

W Słupsku dużo się mówi o tym, że mamy szansę gościć drużynę podczas Euro 2012. Myślisz, że to realne?

Dzisiaj ta drużyna nie miałaby gdzie w Słupsku grać. Obiekt na Zielonej ma wymiary, ale nie ma trybun.Gdyby przyjechali kibice za nimi, to gdzie ogladaliby treningi? Stadion 650-lecia natomiast nie ma wymiarów, żeby grać w piłkę nożną.
Pamiętasz klątwę Bońka. 20 lat Polska poza dużą piłkarska imprezą. Co zrobić, żeby teraz nie było tak, że przez 20 lat nie wyjdziemy z grupy?

Dzisiaj dla naszego piłkarstwa sukcesem jest, jak wogóle zagramy w dużej imprezie, a nie jak zdobywamy medale. Wielkim sukcesem dla Nowej Zelandii jest samo strzelenie bramki na Mundialu, wiec i my musimy zmienić pokrój naszego sukcesu. Co było kiedyś, to już nie wróci. Zostaliśmy daleko za Europą, więc dużo, dużo za Afryką.

Podczas meczów w RPA wszyscy trąbią w wuwuzele. Wyobrażasz sobie grać przy takim hałasie?

Nie grałem przy takim czymś, ale skoro piłkarze się żalą i wszyscy dookoła się żalą, to jednak musi to przeszkadzać.

Mistrzostwa w RPA ci się podobają?
Zbyt dużo nie oglądałem, bo byłem zajęty. Rozczarowała mnie Portugalia, myślałem, że coś więcej pokaże. To pierwsze mecze i widać asekuracyjną grę.