Jak zmieni się akwapark "Trzy Fale" w Słupsku? Zobaczcie!

- Przygotowujemy się do sezonu. Dla nas wakacje to szczyt zainteresowania klientów. Dlatego też chcemy wzbogacić nasz obiekt o strefę na zewnątrz - tłumaczy Anna Żołądek, prezes Trzech Fal. - W ubiegłym roku mieliśmy taką małą strefę, teraz bardzo mocno ją rozbudowujemy.To ma być taka strefa relaksu. Będą dla dzieci dmuchańce i plac zabaw. Będzie też strefa gastronomiczna i odpoczynku. W ubiegłym roku latem bardzo nam się podobało, że mieszkańcy Słupska przychodzili wieczorami do nas nie tylko na basen, a też poleżeć i odpocząć na leżaku. Stąd decyzja by w tym roku zrobić większą, fajną strefę relaksu. Nie czarujmy w Słupsku brakuje takich miejsc, w których wieczorami można pójść poleżeć, a by obok bezpiecznie bawiły się dzieci.

Wyjście do tej strefy będzie możliwe też, gdy kupi się bilet w nowej-planowanej kasie na zewnątrz. Wtedy bilet będzie tańszy i będzie on obowiązywał na terenie zewnętrznym. Rzeczy będzie można zostawić przy leżakach. Będzie można korzystać z basenu solankowego i zjeżdżalni dla dzieci. - Oczywiście z tej strefy będą też mogli korzystać ci, którzy kupią bilety w obecnych kasach na strefę basenową - tłumaczy pani prezes.

Nowa kasa i możliwość pozostawiania rzeczy przy leżakach ma też rozładować ruch w szatniach Trzech Fal. Latem, są bowiem dni, gdy miejsc w szatni brakuje. Stąd też pewne zmiany nastąpią w samym obiekcie. Przebudowana zostanie szatnia rehabilitacyjna, powiększona tak, aby więcej klientów mogło korzystać z Parku Wodnego.

Te inwestycje spółka wykonuje z własnych środków. Po raz pierwszy bowiem zakończyła rok (2021) na plusie. Co oczywiście nie znaczy, że miasta akwapark nic nie kosztuje, bo kosztuje, ale wpływy spółki rosną. Ceny biletów w wakacje wzrosną, ale będą utrzymane na takim poziomie, by dwugodzinny bilet w Słupsku był tańszy niż takowy w Parku Wodnym w Redzikowie.Dodajmy, że gdy planowano budowę w Słupsku akwaparku liczono, że inwestycja nie będzie wymagała nakładów miasta wtedy, gdy 1.200 osób będzie korzystać z obiektu dziennie. To się zdarza w weekendy i wakacje. A w sierpniu (latem obiekt tłumnie odwiedzany jest też przez turystów przyjeżdżających nad morze) ubiegłego roku padł rekord - 1.800 osób jednego dnia w Trzech Falach. To tłumaczy konieczność rozbudowy szatni i obiektu.