MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jantar Ustka wraca do gry

ŁUKASZ WÓJCIK
Piłkarze Jantara zapowiadają walkę o utrzymanie w IV lidze. Boisko te zapowiedzi zweryfikuje.
Piłkarze Jantara zapowiadają walkę o utrzymanie w IV lidze. Boisko te zapowiedzi zweryfikuje.
Jutro oficjalnie przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczną piłkarze Jantara Ustka. Cel dla ostatniej ekipy rundy jesiennej może być tylko jeden - skuteczna obrona ligowego bytu.

Jutro oficjalnie przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczną piłkarze Jantara Ustka. Cel dla ostatniej ekipy rundy jesiennej może być tylko jeden - skuteczna obrona ligowego bytu. W Ustce o degradacji nikt nawet nie mówi.

Ustczanie po pierwszej części sezonu zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Jedno zwycięstwo i dwa remisy to mizerny dorobek piłkarzy kurortu. Podopieczni Edmunda Raniszewskiego jednak nie składają broni i zapowiadają walkę o utrzymanie. Aby skutecznie się do niej przygotować, będą trenować sześć dni w tygodniu.
- Ruszamy w czwartek pełną parą - z optymizmem mówi Edmund Raniszewski, szkoleniowiec usteckiego klubu. - Na obecną chwilę wiem, że treningi podejmie ponad 20 zawodników, w tym trzech bramkarzy.
Wiadomo że oprócz broniącego jesienią Mateusza Cicheckiego szkoleniowiec Jantara będzie miał do dyspozycji Pawła Skibę oraz powracającego do drużyny Jakuba Graczyka. Ponadto zarząd klubu czyni starania o zakontraktowanie trzech zawodników z pola, którzy mogliby wzmocnić zespół. Na razie wiadomo, że chodzi o obrońcę i napastników. Kadrę uzupełni kilku młodych piłkarzy.
Niejasna natomiast jest sytuacja Michała Haftkowskiego. Ustecki napastnik, występujący z konieczności nawet jako obrońca, może wyjechać za granicę. Nieoficjalnie wiadomo, że jeden z angielskich klubów (choć nie wiadomo z której ligi) jest zainteresowany usługami młodego zawodnika. Dziś „Haftek” rozpocznie na Śląsku specjalistyczne badania wydolnościowe. Jeżeli przejdzie je pozytywnie, prawdopodobnie wyjedzie z kraju. Sprawa ma się wyjaśnić po weekendzie. Oprócz Haftkowskiego, nikt z piłkarzy, przynajmniej na obecną chwilę, nie planuje zmiany barw klubowych.
Być może w walce o ligowy byt ustczanie zyskają sprzymierzeńca. Tak jak los nie był piłkarzom z Ustki łaskawy jesienią, gdy Jantar pechowo zgubił kilka ważnych punktów, tak wiosną może być odwrotnie. Nie tylko wynik sportowy może okazać się sprzymierzeńcem zespołu Edmunda Raniszewskiego. W Wejherowie bowiem odżył pomysł połączenia miejscowego Gryfa z GKS Luzino. A jako, że obie ekipy grają w IV lidze, jedna z drużyn musiałaby tę klasę rozgrywkową opuścić. Przy założeniu, że z III ligi nie spadłaby żadna z pomorskich drużyn (najbardziej zagrożone jest Rodło Kwidzyn), IV ligę na koniec sezonu automatycznie opuściłaby jeszcze tylko jedna ekipa. Tak ustczanie musieliby wyprzedzić zaledwie jedną drużynę, aby zagrać w barażach.
- Nie patrzymy na innych - mówi trener Raniszewski. - Przede wszystkim my musimy zacząć zdobywać punkty, bo nikt inny za nas tego nie zrobi. Cieszę się, że chłopaki sumiennie podchodzą do swoich obowiązków i widzą sens dalsze walki. To rokuje duże szanse na skuteczną grę wiosną. Pracujemy wspólnie już rok i jesteśmy o te 12 miesięcy mądrzejsi. Co prawda nasza sytuacja w ligowej tabeli jest trudniejsza niż przed rokiem, ale piłkarze bardziej doświadczeni. Dlatego wierzę, że jesteśmy w stanie się utrzymać.
Niemal zakończone jest ustalanie terminarzu gier towarzyskich przygotowujących drużynę do walki o uniknięcie degradacji.
- Co prawda potwierdzony mamy na razie tylko jeden termin, ale ustalenia dotyczące pozostałych rywali są na ostatniej prostej - mówi Wiesław Ćwirko, kierownik drużyny. - Za dwa lub trzy dni będzie wszystko jasne.
Pierwszy sparing Jantar rozegra 31 stycznia na własnym boisku przebywającym na Pomorzu Wulkanem Zakrzew. Rywale to lider jednej z grup klasy okręgowej na Mazowszu. Ponadto wiadomo, że ustczanie towarzysko zmierzą się ze Sławą Sławno i Victorią Sianów.
Do ligowych zmagań Jantar wespół z Powiślem Dzierzgoń, przystąpi tydzień wcześniej od pozostałych drużyn. Obie ekipy zmierzą się bowiem w zaległym spotkaniu 18 kolejki. Na prośbę ustczan, mecz ten przełożono na wiosnę. Ustcznie nie mieli bramkarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto