Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkadziesiąt kilogramów parafiny znaleziono na plaży w okolicy Ustki

Hubert Bierndgarski
W 2012 roku na plaży w okolicy Orzechowa znaleziono ponad 200 kilogramów niebezpiecznego białego fosforu.
W 2012 roku na plaży w okolicy Orzechowa znaleziono ponad 200 kilogramów niebezpiecznego białego fosforu. fot. H. Bierndgarski
Kilkadziesiąt kilogramów parafiny wyrzuciło morze na brzeg Centralnego Poligonu Sił Powietrznych kilka kilometrów od Ustki. Są to białe i brązowe grudki parafiny.

Obecnie trwa ich usuwanie, ale praca jest utrudniona, bo parafina rozrzucona jest na kilkukilometrowym odcinku. Na szczęście, jak zapewniają pracownicy Urzędu Morskiego w Słupsku parafina jest nieszkodliwa dla środowiska. Trwa również ustalanie skąd substancja znalazła się w morzu.
- Nie wiemy, skąd substancja znalazła się na plaży - mówi Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku - Sprawdzamy, czy czasami ładunku nie zgubił jakiś przepływający w pobliżu statek. Na szczęście parafina nie jest szkodliwa dla środowiska naturalnego, więc nie ma żadnego zagrożenia. Część substancji została już zebrana. Na plaży cały czas jednak pracują nasi pracownicy.
Po sytuacji z maja 2012 roku, kiedy na plaży w okolicy Orzechowa znaleziono kilkaset łatwopalnego i niebezpiecznego fosforu białego urzędnicy są bardzo wyczuleni na tego rodzaju informacje. W 2012 roku niebezpieczną substancją poparzyła się mała dziewczynka, a plaże na kilkanaście dni były zamknięte dla wczasowiczów. Ostatecznie w lutym tego roku sprawę umorzono.
Jak czytamy w uzasadnieniu umorzenia śledztwa pozyskane dowody, w szczególności opinie biegłych pozwoliły na stwierdzenie, iż zabezpieczona na plaży substancja jest środkiem bojowym należącym do grupy zagęszczonych, ciekłych mieszanin zapalających w postaci tzw. standard napalmu. Mógł on pochodzić z amunicji artyleryjskiej lub bomby lotniczej z okresu II Wojny Światowej. Produkowany mógł być przez Niemców, Rosjan, Anglików, Francuzów i Amerykanów.
- Dlatego prokurator prowadzący śledztwo uznał, iż w świetle zebranego materiału dowodowego nie sposób przyjąć, iż ujawniona substancja była następstwem celowego działania człowieka w zamiarze stworzenia zagrożenia dla ludzi, lub spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Stąd decyzja o umorzeniu śledztwa wobec braku znamion czynu zabronionego – mówi Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto