Ich stan jest dobry, ale szef słupskiego SANEPIDU powiedział, że to nie pierwszy przypadek zatrucia w tym ośrodku wypoczynkowym.
Chłopcy są w Ustce na obozie sportowym. Grupa składa się z 24 osób. Dzieci trafiły do szpitala po tym, jak wystąpiły u nich mdłości, wymioty, wysoka temperatura i biegunka. Chłopcy spędzili w szpitalu noc.
- Ich stan jest dobry i nic im nie zagraża - mówi Ryszard Stus, dyrektor słupskiego szpitala.
SANEPID przeprowadził już wstępne badania próbek jedzenia podawanego na ośrodku. Pobrano również próbki od dzieci. Wyniki poznamy jednak dopiero na początku przyszłego tygodnia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?